Dariusz Siatkowski urodził się 31 lipca 1960 roku w Koszalinie. Był absolwentem Technikum Budowy Dróg i Mostów, ale zaraz po skończeniu szkoły w Koszalinie podjął studia na Wydziale Aktorskim w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Jego talent został dostrzeżony niemal od razu. Za rolę Gromotrubowa w przedstawieniu dyplomowym otrzymał nagrodę na II Ogólnopolskim Przeglądzie Sztuk Dyplomowych Szkół Teatralnych w Łodzi. Z Teatrem im. Stefana Jaracza w Łodzi związał się na stałe. Występował również na deskach teatru Juliusza Słowackiego w Krakowie oraz w Polskim we Wrocławiu.
Największą sławę przyniosła mu oczywiście postać Pawła Zawady w kultowej już komedii Romana Załuskiego. Oprócz tego mogliśmy go oglądać w "Krollu", "Słodko-gorzkim", "Reichu", "Szabli od komendanta", "Pogrzebie kartofla" i "Śmierci jak kromka chleba". Na małym ekranie pojawiał się sporadycznie. "Twarze i maski", "PitBull", "Na dobre i na złe" czy "Fala zbrodni" to najważniejsze serialowe tytuły, w których wystąpił Dariusz Siatkowski. Jako reżyser debiutował w 2005 roku sztuką "Klaustrofobia".
Dariusz Siatkowski - "Kogel Mogel"
Kreacja męża Kasi Solskiej z filmów: "Kogel-mogel" i "Galimatias, czyli kogel-mogel II" przyniosła mu ogromną popularność. Na przełomie lat 80. i 90. wzdychały do niego miliony Polek. Szansy na wielką karierę jednak nie wykorzystał. Po filmach Załuskiego wycofał się z show-biznesu.
Dariusz Siatkowski zmarł nagle
Dariusz Siatkowski odszedł niespodziewanie, w sobotę 11 października 2008 roku, w jednym z hoteli pod Łodzią. Miał zaledwie 48 lat. Przyczyny jego śmierci nie zostały ujawnione, dlatego w mediach pojawiło się kilka hipotez na ten temat. W tabloidach można było przeczytać, że zmarł w wyniku komplikacji po ostrym zapaleniu płuc. Spekulowano również, że Siatkowski
miał problemy z alkoholem i był uzależniony od narkotyków. Rodzina aktora nie komentowała jednak tych plotek. Dariusz Siatkowski został pochowany na cmentarzu przy ul. Gnieźnieńskiej w rodzinnym Koszalinie.
Styl życia
Dysponował aktorską intuicją i sceniczną charyzmą, które sprawiały, że przykuwał do siebie uwagę widzów – mówiła o aktorze Daria Kubiak z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.
