4. sezon "Stranger Things"
"Stranger Things" należy do produkcji Netflixa, o których musieliście słyszeć, nawet jeżeli nie widzieliście ani jednego odcinka tej historii. Fani serialu na 4. sezon musieli trochę sobie poczekać. Teraz nareszcie mogą wrócić do uwielbianej rzeczywistości i zobaczyć kontynuację losów znanych im dobrze bohaterów. 27 maja na Netflixa trafiła pierwsza część kolejnej serii. Drugą połowę użytkownicy platformy zobaczą już 1 lipca. Najnowszy sezon ma dostarczyć dużo emocji i mieć więcej wspólnego z horrorami.
"Stranger Things". Ostrzeżenie przed scenami przemocy z dziećmi
Przed samą premierą nowych odcinków "Stranger Things" Netflix postanowił zamieścić dodatkową informację dla widzów. Przed włączeniem serialu zobaczą komunikat dotyczący scen przemocy z udziałem dzieci. Jak podaje serwis "Świat Seriali", plansza pojawi się na ekranach widzów w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta była spowodowana wydarzeniami, jakie miały miejsce w teksańskim mieście Uvalde. Niedawno doszło tam do strzelaniny w szkole, w wyniku której zginęło kilkanaście osób, w tym dzieci i nauczyciele.
Kręciliśmy ten sezon "Stranger Things" rok temu. W świetle niedawnej tragicznej strzelaniny w szkole w Teksasie scena rozpoczynająca pierwszy odcinek może wydać się widzom przykra. Wyrażamy głęboki smutek z powodu tej okropnej przemocy, nasze serca łączą się każdą pogrążoną w żałobie rodziną - brzmi komunikat, który zobaczą widzowie przed pierwszym odcinkiem serialu, przytacza serwis "Świat Seriali".
Co więcej, platforma zamieściła oznaczenie przy ograniczeniach wiekowych, które informuje o tym, że produkcja zawiera sceny przemocy z udziałem dzieci.
Pierwsza część 4. sezonu "Stranger Things" jest już na Netflixie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
