Strażniczka muzyki

Polska 1995

Synowa Ryszarda Wagnera i wielbicielka jego twórczości mieszka w odludnej wilii. Pewnego dnia odwiedza ją reżyser z Metropolitan Opera. Podczas rozmowy okazuje się, że łączą ich podobne poglądy.

Reżyseria:Agnieszka Lipiec-Wróblewska

Czas trwania:62 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny

Strażniczka muzyki w telewizji

Galeria

Strażniczka muzyki - Program
  • Anna Polony

    jako Winnifred Wagner

  • Krzysztof Majchrzak

    jako Andrew Whitestone

  • Anna Wunderlich

    Scenografia

  • Andrzej Kowalczyk

    Scenografia

  • Agnieszka Lipiec-Wróblewska

    Reżyseria

  • Tomasz Wert

    Zdjęcia

Opis programu

Współczesny dramat, penetrujący problematykę wzajemnych relacji między polityką i sztuką oraz sztuką i moralnością. Jak to możliwe, by człowiek wrażliwy na piękno był zarazem wyznawcą ideologii, depczącej wszelkie prawa etyki? Czy umiłowanie sztuki pozwala na obojętność wobec cudzego życia, niesprawiedliwość i gwałt? To tylko niektóre pytania, jakie postawili sobie autorzy "Strażniczki muzyki" - przenikliwego studium psychologicznego jednostki, w której miłość do muzyki splotła się w przedziwny węzeł z fanatyzmem i moralnym kalectwem. Frau Winifred Wagner - synowa Ryszarda Wagnera i zagorzała wielbicielka jego dzieła, spędza schyłek swego życia samotnie w odludnej wilii w Bayreuth. Bez reszty pochłonięta wspomnieniami, niemal cały czas poświęca na słuchanie i kontemplację utworów swego mistrza. Pewnego dnia odwiedza ją Andrew Whitestone - amerykański reżyser z Metropolitan Opera. Frau Winifred nawiązuje z nim rozmowę, choć postępująca skleroza i nazbyt długie przebywanie w świecie muzyki sprawiają, że co chwila traci kontakt z rzeczywistością. W toku konwersacji okazuje się, że Frau Winifred i Whitestone ' a łączą podobne gusty i poglądy społeczne. Oboje wielbią Wagnera i fascynują się mitem hitlerowskiej tężyzny i porządku. Whitestone wyjawia cel swojej wizyty. Chce zdobyć pisma Hitlera i Wagnera, dotyczące "Zmierzchu bogów", by wystawić tę operę wedle ich życzenia. "Wielka, głęboka scena. Wokół druty kolczaste, a w środku kobiety...w mundurach!!!" - rozsnuwa swą wizję. Oczy starej kobiety płoną. Czyżby wreszcie w jej życiu pojawił się ktoś zdolny powiedzieć "nie" skarlałemu i zdemoralizowanemu światu? Na zakończenie rozmowy czeka ją jednak wielka niespodzianka. Głównym atutem spektaklu Agnieszki Lipiec - Wróblewskiej jest aktorstwo. Skupione i powściągliwe w wykonaniu Krzysztofa Majchrzaka i wirtuozerskie, pełne zmiennych tonacji uczuciowych w interpretacji Anny Polony.