"Taniec z gwiazdami 11". Nagłe zmiany w programie! Jedna z par nie pojawi się na parkiecie z powodu kwarantanny!

Krzysztof Połaski
Tego nie spodziewał się chyba nikt. Z powodu kwarantanny, jedna par nie pojawi się w dzisiejszym odcinku programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11". Zobaczcie, co się stało!

Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11" ewidentnie nie ma szczęścia. Już raz przerwano program z powodu pandemii COVID-19, a teraz okazuje się, że nadchodzący odcinek show będzie musiał odbyć się... bez udziału jednak z par!

Jak informuje telewizja Polsat, W dzisiejszym odcinku "Tańca z gwiazdami" niestety nie zobaczymy wszystkich par. Zabraknie m.in. Bogdana Kalusa i Lenki Klimentovej, którzy są na kwarantannie. Dzisiejszy odcinek odbędzie się bez udziału publiczności. W związku z tym zmiana czeka również Annę Karwan, która tańczyła z Janem Klimentem, mężem Lenki. Wokalistka na parkiecie zaprezentuje się z nowym partnerem, jednak Polsat zapewnia, że będzie to tancerz, który brał już udział w "Tańcu z gwiazdami".

Jak informuje portal wp.pl, kwarantanna uczestników programu potrwa minimum 10 dni. W związku z tym w kolejnym odcinku również nie należy się spodziewać ich powrotu, ponieważ to wszystko świeża sprawa, o której telewizja Polsat dowiedziała się dopiero w środę.

Uważacie, że "Taniec z gwiazdami 11" ponownie zostanie przerwany?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pragnę poinformować
Super program dzięki
G
Gość
Tym bardziej, że do zrealizowania, poza dzisiejszym, zostały jeszcze tylko 3 odcinki. Sytuacja jest inna niż wiosną gdy program dopiero startował. Dla widzów to też dobrze gdy program jest. Myślę, że najlepiej będzie jeśli uzna się Bogdana i Lenkę za odpadającą dziś parę. Oczywiście, że ich szkoda, bo są fajną parą, ale też najsłabszą z tych co zostały więc nie będzie to jakoś bardzo krzywdzące dla programu. I za tydzień będzie ćwierćfinał z 4 parami jak zawsze. Albo jeszcze rozsądniej żeby poza Bogdanem i Lenką odpadła jeszcze jedna para. Tak przecież miało być po drugim wiosennym odcinku, a nie było. Wówczas za tydzień byłby półfinał, a za dwa finał. Tak jak pierwotnie miało być edycja miałaby 10 odcinków. Raczej nie może być tak, że dziś nikt nie odpada, za tydzień przerwa a potem dwa duety, przy ewentualnym powrocie par, bo wówczas byłaby nierówna liczba przetańczonych tańców. Powrót w ich miejsce odpadającej ostatnio pary też w tym wypadku nie wchodzi w grę, bo to zbyt mało czasu na przygotowanie. Dobrze, że to tylko kwarantanna. Raczej profilaktyczna. Wydaje mi się, że cała historia może być taka, że żona Pana Bogdana, która jest nauczycielką mogła mieć styczność z osobą zakażoną. I stąd ta kwarantanna. Jak dla niej to i dla męża. A ponieważ w poprzednim odc. tańczyli razem jeden taniec to i Lenka, która ich trenowała trafiła na kwarantannę, a jak Lenka to i jej mąż Jan. Dobrze, że z Anią Karwan wszystko ok. Testy ekipie i uczestnikom są robione bardzo często. I tu okazuje się jak słuszne jest to, że treningi odbywają się w taki sposób żeby pary miały jak najmniejszą styczność między sobą. Ciekawe z kim zatańczy dziś Ania. Można by pomyśleć o Wojtku Jeschke, który ma już wprawę w zastępstwach, ale wątpię by w obecnej sytuacji ściągano tancerza nie związanego z tą edycją. Może więc to być albo Jacek Jeschke, albo Kamil Kuroczko. Chociaż moim zdaniem najmądrzej byłoby nie ściągać kogoś z powrotem i z Anią mógłby zatańczyć choreograf programu Maciek Zakliczyński. Ale też skoro ma to być tancerz związany z Tzg to może to też być Krzysztof Hulboj- kiedyś tancerz Tzg, a teraz choreograf programu. Odcinki już do końca powinny być bez publiczności. Ewentualnie finał z 25% widowni. Od początku uważałam, że zważywszy na obecną sytuację goście specjalni, występy z bliskimi czy tria to niezbyt rozsądne pomysły. Niemniej jednak skoro już są to fajnie. Z Bogdanem i Lenką miał zatańczyć dziś ćwierćfinalista TzG Mariusz Węgłowski. No, ale niestety nie wystąpią. Z 9 edycji będzie też Czadoman tańczący z Edytą i Michałem. Ciekawe co powie o nim Michał Malitowski, bo przecież w 9 edycji był w jury tylko w finale więc uczestników, poza finalistami, widział tylko w tańcu grupowym. Co ciekawe i Mariusz i Czadoman mieli na dziś przydzielone tańce, przy których w swojej edycji odpadli. Z kolei Ania Karwan i jej nowy partner zatańczą z Olgą Kalicką. Spodziewałabym się raczej Olgi w trio z Sylwią i Rafałem, bo to z Rafałem Olga doszła do finału. Zresztą w jednym z odc. swojej edycji tańczyła też ze Stefano Terrazzino. I teraz miała okazję zatańczyć z ostatnim z wielkiej trójki Janem Klimentem. A tak tylko z nim trenowała, a wystąpi jeszcze z innym tancerzem. Sylwia i Rafał zatańczą podobno sambę ze zwycięzcą Damianem Kordasem. Trochę to nie tak, bo będzie to już trzecia samba Sylwii. Jak tu nie wierzyć w to, że Julia i Stefano mają ustawioną poprzeczkę wyżej niż inni skoro: 1. będą tańczyć z Agnieszką Sienkiewicz, która ze wszystkich tych byłych uczestników tańczyła najdawniej, 2. będą tańczyć charlestona (bo w triach są tańce powtarzane), ale dla Agi to nowość, bo w swojej edycji go nie tańczyła. Pozostali wykonają tańce, z którymi mieli wcześniej styczność. No, ale cóż widocznie od zwyciężczyni wymagają więcej. Będzie to bardzo ciekawy taniec- jak zapowiadał Stef- we włoskim stylu. No i ma być w nim wykorzystane podobieństwo Agi i Julki. Gdyby zostali do współpracy zaproszeni sami byli zwycięzcy byłoby jeszcze ciekawiej. Np. z Anią i Janem Natalia Szroeder. A tak mogą być spore dysproporcje w poziomie tańca, bo np. Czadoman nie był nawet w ścisłej 6. Na widowni będzie pusto- raptem kilka osób- pary, choreografowie, prowadzący. Ale przynajmniej nie będzie kolejnej wtopy gospodarza. Choć może faktycznie Krzysztof Ibisz ma swoje racje. Z drugiej strony tak można usprawiedliwić wszystko. Np. pisanie, że Julki Wieniawy "wszędzie pełno". A jej po prostu nałożyły się w czasie projekty przez lock down. Nadal uważam, że to fajnie, że w zeszłym odcinku zaprosiła do występu kogoś spoza rodziny. Gdyby zaprosiła np. siostrę pisano by, że ją promuje. A tak zaprosiła kogoś ważnego dla siebie o kim pamięta mimo upływu lat. To piękne. Julia to zdolna, pracowita, sympatyczna dziewczyna, która pięknie tańczy. Ze Stefem tworzą piękną parę. Piękny mężczyzna, który nie potrzebuje szumu wokół siebie, bo sam osiągnął więcej niż niejedna gwiazda Tzg. Życzę im dziś powodzenia i wyniku lepszego nawet niż za paso. Piękne paso z mistrzowskimi podnoszeniami, które nie są zapychaczami tańca, a jego integralną częścią. :) ♥
G
Gość
Jakieś rozwiązanie muszą znaleźć, wątpię żeby przez dwa odcinki nikt nie odpadł, najbardziej prawdopodobne jest to, że dzisiaj nie odpadnie nikt, za tydzień nie będzie odcinka, a za dwa tygodnie odpadną dwie pary.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn