"Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami 11" odcinek 4. - co się wydarzyło?
W dzisiejszym odcinku mogliśmy nie tylko zobaczyć piękne tańce, lecz również dowiedzieć się więcej o rodzinach, przyjaciołach i prywatnym życiu naszych gwiazd. Gośćmi specjalnymi byli członkowie Golec uOrkiestra, Antek Smykiewicz i Marta Gałuszewska!
Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko, którzy zatańczyli charlestona. - Nicole is back! - powiedział z uznaniem Michał Malitowski. Para dostała 20 punktów. Sylwester Wilk miał problemy zdrowotne i musiał zdjąć protezę. Mimo to razem Hanną Żudziewicz wyszedł na parkiet i zatańczył taniec współczesny. - To było wzruszające - mówił Andrzej Grabowski. Jury przyznało im 30 punktów!
Milena Rostkowska-Galant i Jacek Jeszke pokazali nam jive'a. - Oświadczam, że to był bardzo bardzo ładny, szkolny równy jive, ale mdły - surowo oceniła Iwona Pavlović. Wynik: 19 punktów. Potem nadszedł czas na Julię Wieniawę i Stefano Terrazzino, którzy zatańczyli walca wiedeńskiego. - Jako całość, to grało. Jesteś zaangażowana, jesteś zawsze w tym, cokolwiek nie robisz, na maka, i za to brawo - mówi Michał Malitowski. Werdykt jury: 25 punktów.
Bogdan Kalus i Lenka Klimentowa zaprezentowali się w fokstrocie. - Wydaje mi się, że naprawdę robisz postęp, ale... zamknij buzię! - skomentował kąśliwie Andrzej Grabowski. - Ten fokstrot był bardzo minimalistyczny - dodawała Pavlović. Para zdobyła 17 punktów. Sylwia Lipka i Rafał Maserak zatańczyli taniec współczesny.- Było to szalenie monotonne. Szalenie się wynudziłem na tym - krytykował Malitowski. - W tym tańcu poczułam powietrze. Oddychałam dzięki tobie - komplementowała Pavlović. Ocena: 20.
Edyta Zając i Michał Bartkiewicz zatańczyli rumbę, a akompaniowała im Marta Gałuszewska. - Cokolwiek robicie, to wygląda tak pięknie, że nie można oderwać wzroku - zachwycała się Pavlović. Jury przyznało im 25 punktów. Anna Karwan i Jan Kliment mogli sprawdzić się w zmysłowym tangu. Jury przyznało im trzy dziewiątki, co daje łącznie 27 punktów. Na koniec wystąpili Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska, którzy zatańczyli walca angielskiego. Tenisista zadedykował występ zmarłej mamie. Jury oceniło ich występ na 22 punkty.
Kultura i rozrywka
Zanim poznaliśmy wyniki głosowania widzów, Sylwester Wilk ogłosił, że z powodów zdrowotnych musi wycofać się z dalszej rywalizacji. Z tego względu żadna inna para nie musiała po tym odcinku pożegnać się z programem.
