"Taniec z gwiazdami". Ania Karwan i Jan Kliment wyprzedzili konkurencję? Trenują znacznie dłużej niż pozostali uczestnicy?

Ania Karwan została ogłoszona uczestniczką 11. edycji "Dancing with the stars" podczas finału 10. sezonu. Czy wokalistka wykorzystała ten czas, żeby wyprzedzić konkurencję i zaczęła trenować z Janem Klimentem wcześniej?

Ania Karwan i Jan Kliment trenują do "Tańca z gwiazdami"

Nazwisko Ani Karwan zostało ujawnione jako pierwsze wśród uczestników 11. edycji "Tańca z gwiazdami". Było to podczas finału 10. sezonu, który wokalistka uświetniła swoim występem. Czy wiedząc o swoim udziale w "Dancing with the stars" od tak dawna Ania Karwan oszukała konkurencję i zaczęła treningi z Janem Klimentem wcześniej?

Absolutnie nie! Myśmy zaczęli treningi w jednym czasie.

Jednak, jak się okazuje, Ania nie dość, że nie wyprzedziła konkurencji, to była o kilka dni treningów w plecy przez swoją trasę koncertową.

W piątek, 6 marca odbędzie się 1. odcinek "Tańca z gwiazdami". Czy Ania Karwan denerwuje się przed tanecznym debiutem w telewizji?

Myślę, że to nie będzie jakaś oryginalna odpowiedź, że się denerwuję, bo bardzo się denerwuję!

Co przeraża ją najbardziej? Jakie kontuzje ma na swoim koncie? Tego dowiecie się z naszego wideo:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Takie informacje o negatywnym wydźwięku na temat Julii mogą zniechęcić do niej widzów. Dawniej w TVN było lepiej, że tych informacji o uczestnikach przed startem edycji było mniej. Widz wyrabiał sobie w pełni opinię dopiero podczas programu. Tymczasem mam odczucie, że media plotkarskie piszą bzdury o Julii, a z kolei sam Polsat jakoś tam usilnie promuje Jana Klimenta więc automatycznie i jego partnerkę. Wydaje się, wnioskując po filmikach z prób, że Julia może być najzdolniejszą uczestniczką tej edycji. Np. ona i Stefano są bardzo zapracowani, a jeśli Ania i Jan mają więcej czasu na próby to ok. Może nie mają tylu innych zobowiązań. A może po prostu Julia jest zdolna i nie potrzebuje aż tylu godzin prób. Jeśli Julia okaże się najlepiej tańczącą uczestniczką to bez względu na to co ktoś sobie pomyśli powinna wygrać. Życzę Julii i Stefano żeby byli jak kiedyś Ania Karczmarczyk i Jacek Jeschke.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn