Kurdej-Szatan i Kordas zatańczyli w noc sylwestrową
Sylwester w telewizji zawsze wzbudza wiele emocji. Tak było również w noc, kiedy powitaliśmy 2020 roku. Polsat zorganizował imprezę sylwestrową na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Sylwestrowa Moc Przebojów zebrała takich muzyków jak m.in. Michał Szpak, Cleo, Ronnie Ferrari oraz Maciej Maleńczuk, któremu podczas wykonywania utworu "Dawna dziewczyno" na scenie towarzyszyli Barbara Kurdej-Szatan i Damian Kordas.
Uczestnicy 10. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami", którzy rywalizowali ze sobą w finale show, zatańczyli tango. W sieci zawrzało. Internauci twierdzą, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Podczas tańca widoczne były małe pomyłki, a Kordas nie ukrywał, że liczy kroki.
"Dobrze, że jej Kordas liczył, bo by własne nogi pogubiła. Żenada" - napisał jeden z Internautów. Wtedy głos zabrała sama Kurdej-Szatan. "Nie, Damian nie liczył mnie. Liczył sobie i NAM. Mieliśmy jedną próbę. I tak daliśmy radę, jak na jedną próbę" - wyjaśniła. Nie można jednak pominąć także komentarzy, które pozytywnie odnoszą się do tego sylwestrowego występu.
Basia, ślicznie tanczyliscie z Damianem,,, a te złośliwe komentarze to poprostu zazdrości,, Buziaki ???? ???? ????
Ludzie są jednak zakłamani i fałszywi! Taniec był przepiękny pani Basiu????????????
piękny taniec????
Okazuje się więc, że Basia i Damian nie mają czego się wstydzić. A Wam, jak podobał się ich taniec?
