"Taniec z Gwiazdami". Iza Małysz z ulgą żegna się z programem! Powiedziała te słowa po odpadnięciu z show

Redakcja Telemagazyn
fot. krystian dobuszyński/polska press
fot. krystian dobuszyński/polska press
Izabela Małysz odpadła w 4. odcinku "Tańca z Gwiazdami". Żona utytułowanego skoczka narciarskiego nie żałuje, że jej przygoda z programem tak szybko się skończyła. Sprawdźcie, jak pożegnała się z widzami.

Iza Małysz z ulgą żegna się z programem "Taniec z Gwiazdami"

Czwarty odcinek "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" był dla Izabeli Małysz bardzo trudny. Choć na widowni kibicowali jej najbliżsi, to żona Adama Małysza ewidentnie nie odnalazła się w tangu. Pavlović surowo oceniła jej taniec. -Nie było ani jednego kroku, który zatańczyłaś sama - ocieniła i zauważyła, że góralka była "sztywna jak drut".

W czwartym odcinku najmniej głosów widzów zdobyli Iza Małysz i Stefano Terrazzino, w związku z czym to oni musieli rozstać się z programem. Jak żona Adama Małysza skomentowała odpadnięcie z programu? Jej słowa zaskakują.

Chciałam podziękować wszystkim: tym, których widać i nie widać, bo tu jest cały sztab ludzi, który pracuje nad tym programem, mojemu trenerowi, wszystkim zaangażowanym: choreografom, jury i wszystkim tym, o których nie pamiętam też. Muszę powiedzieć, że z pewną ulgą żegnam się z tym programem, ponieważ bardzo tęsknię już za domem - wyznała za koniec Iza Małysz.

Iza Małysz chce teraz odpocząć.

Teraz to ja marzę, żeby sobie gdzieś polecieć na spokojnie, przynajmniej na tydzień - powiedziała Pomponikowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pomimo dużej rozbieżności ocen u profesjonalnej części jury (charakterystycznej w sumie dla całego odcinka) należy uznać ten występ Izy za godne pożegnanie z programem. Nie robiła i nie mówiła nic pod publiczkę, a to cenne. Iza i Stef są w tym podobni. Dobrze ich jednak dobrali. Niestety ponownie odpadła para z środka stawki. Dlatego od zawsze uważam, że głosowanie widzów powinno dotyczyć tylko dwóch ostatnich duetów w tabeli. Po odpadnięciu Stefano niezbyt mam dla kogo oglądać dalej tę edycję. Pozostaje czekać na finał gdzie znów pojawi się w duecie z Izą. A w międzyczasie nadrobić kulisy z nim. Może warto pomyśleć o tym żeby w kolejnej edycji Stefano awansować na jurora albo wykorzystać w tzg jego ponadprzeciętny talent jako choreografa całego programu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn