Nie będzie kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami"?
Zakończenie 11. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" było inne niż wszystkie dotychczasowe. Po pierwsze, finał musiał odbyć się wcześniej z powodu wykrycia koronawirusa u dwóch par biorących udział w programie. Po drugie, zrezygnowano z niepisanej tradycji, którą jak dotąd było przedstawienie pierwszego uczestnika kolejnej edycji. Czy to oznacza, że nowej edycji nie będzie?
Biorąc pod uwagę, że 11. edycja rozpoczęła się wiosną 2020, została przerwana, a następnie dokończona jesienią, trudno zaplanować, co wydarzy się wiosną kolejnego roku. - Patrząc na to, co się dzieje w tej chwili, myślę, że byłoby ryzykowne podejmować decyzję o realizacji kolejnej edycji naszego programu – zauważyła jurorka programu, Iwona Pavlović, w rozmowie z Party.pl. - Myślę, że potrzeba czasu, żeby zobaczyć, czy COVID będzie trwał dłużej, niż myślimy. Myślę, że stacja i produkcja nie chcą sobie pozwolić, żeby kolejna edycja była z takimi przygodami, jak ta – dodała.
Przypomnijmy, że zwycięzcami "Tańca z gwiazdami" zostali Edyta Zając i Michał Bartkiewicz, którzy w finale zmierzyli się z Julią Wieniawą i Stefano Terrazzino. Wcześniej, niespodziewanie z programem pożegnali się Bogdan Kalus i Lenka Klimentova oraz Sylwia Lipka i Rafał Maserak, którzy musieli udać się na kwarantannę po tym, jak wykryto u nich koronawirusa.
