Tatuaż

von Kurtz. Louis de Funes i Jean Gabin próbują zdobyć nieznany obraz Modiglianiego. Denys de La Patelliere, doświadczony francuski reżyser, twórca pracujący również dla telewizji, pod koniec lat 60. postanowił nakręcić komedię będącą spotkaniem wielkich gwiazd ekranu, Louisa de Funesa i Jeana Gabina. Spotkanie elektryzujące, którego efektem jest znakomita komedia z zupełnie zwariowaną fabułą. Félicien Mézeray, bogaty handlarz dziełami sztuki, dokonuje niesamowitego odkrycia. Odnajduje nieznany obraz Modiglianiego, lecz jego zdobycie okazuje się nie lada wyzwaniem. Obraz bowiem jest… wytatuowany na plecach Legraina, emerytowanego żołnierza Legii Cudzoziemskiej. W końcu żołnierz ulega namowom Féliciena. Sprzeda swój tatuaż w zamian za wyremontowanie podupadłego, letniego domku na wsi. Handlarz sztuką nawet nie podejrzewa, że to początek licznych perypetii. Szalona komedia z gwiazdorską obsadą. Źródłem humoru są nie tylko pierwszoplanowe kreacje, lecz również surrealistyczna fabuła i dynamiczne, błyskotliwe dialogi. Narracja jest żywa, często zaskakująca, a zakończenie ciężkie do przewidzenia. Elementy burleski i slapsticku łączą z się z farsą obyczajową, tworząc prawdziwą mieszankę wybuchową. Duet de Funes-Gabin to opozycyjne osobowości na ekranie. Gabin jest nieruchawy, o twarzy masce, podczas gdy de Funes namiętnie gestykuluje, uruchamiając cały swój arsenał min i grymasów. Takie połączenie śmieszy od zawsze, wystarczy przypomnieć Flipa i Flapa. Całości towarzyszy wpadająca w ucho muzyka Georges'a Garvarentza, a za zdjęcia odpowiedzialny jest znany operator, Sacha Vierny.