"The Florida Project" ma szansę na zdobycie statuetek Gotham Awards w trzech kategoriach: Najlepszy Film, Najlepszy Aktor (nominacja dla Willema Dafoe) oraz Najlepsza Przełomowa Rola (nominacja dla siedmioletniej Brooklynn Prince).
Polska premiera filmu, który zachwycił publiczność na festiwalach w Cannes, Toronto, Nowym Jorku i Londynie, odbędzie się podczas 8. American Film Festival we Wrocławiu (24-29 października). Film trafi do regularnej dystrybucji 29 grudnia.
Moonee ma sześć lat i zawadiacki uśmiech, a dni spędza poza domem z paczką przyjaciół. Dom w ich przypadku oznacza motel Magic Castle, wściekle liliowy budynek z zewnątrz przypominający pałac z bajki. Moonee, niczym odkrywca z przygodowej powieści, każdego dnia przemierza okolice i razem z kolegami odkrywa tajemnice niezwykłego miejsca, w których przyszło im żyć. Nieświadoma coraz bardziej ryzykownych kroków, jakie musi podejmować jej mama, by opłacić pokój w motelu na kolejny tydzień, Moonee jest najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. Całkiem, jakby czerpała energię z wychylającego się zza horyzontu pobliskiego Disneylandu.
Film Seana Bakera buzuje energią dzięki niesamowitym aktorom. Debiutanki-amatorki Bria Vinaite (odkryta przez reżysera na Instagramie) i siedmioletnia Brooklynn Prince to prawdziwe odkrycia ostatnich lat. Zdaniem krytyków obie mogą spodziewać się nominacji do Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, podobnie zresztą jak fenomenalny w roli menedżera motelu Willem Dafoe, jedyny w tym zestawieniu profesjonalny aktor z niesamowitym dorobkiem.
"THE FLORIDA PROJECT" W KINACH OD 29 GRUDNIA
