„The Voice Kids 8” odcinek 5. i 6. - co się wydarzyło?
Wywalczył awans i całusa od Urbańskiej!
Kolejne przesłuchania w ciemno w „The Voice Kids” rozpoczął 10-letni Franek, który zaśpiewał „Dzikość serca” T. Love. Po krótkiej chwili swoje fotele obrócili Baron z Tomsonem i Cleo, a później dołączyła do nich także Natasza Urbańska. Franek zdecydował się dołączyć do drużyny Nataszy, która z radości... aż dała mu buziaka!
Następnie na scenie zameldowała się 10-letnia Lilia, która zmierzyła się z utworem „Motyle” Sylwii Grzeszczak. Niestety nie udało jej się przekonać do siebie żadnego z trenerów, których zdaniem Lilka powinna jeszcze podszlifować swój talent.
Trenerzy czekali do ostatniej sekundy
Potem przyszedł czas na występ Krzysztofa. 14-latek zaprezentował na scenie „The Voice Kids” piosenkę „Can't catch me now” z repertuaru Olivii Rodrigo. Gdy wydawało się, że żaden z trenerów się nie obróci, dosłownie w ostatniej sekundzie zrobili to Baron i Tomson. I to w ich teamie wylądował Krzysiek.
12-letnia Kalina, która na co dzień koncertuje z rodzinnym zespołem, zaśpiewała „Slow it down” Bensona Boone. Tym razem swoje fotele w ostatniej chwili obrócili Natasza Urbańska i chłopaki! Kalina powędrowała do drużyny tej pierwszej.
Wróciła po latach i zachwyciła!
Jako kolejna na scenie zameldowała się 13-letnia Emila, która bez sukcesu 2 lata wcześniej próbowała swoich sił w 6. edycji „The Voice Kids”. Tym razem próbowała przekonać do siebie jurorów swoim wykonem piosenki „Deszcz” z repertuaru Patrycji Markowskiej. Tym razem swoje fotele obrócili wszyscy trenerzy. Emilia na ten widok zalała się łzami ze wzruszenia i trenerzy wkroczyli na scenę, aby ją wesprzeć na duchu. Co więcej, Baron zrobił Emilce niespodziankę i w tym samym czasie zadzwonił do... Patrycji Markowskiej, która zaprosiła 13-latkę do wspólnego występu! Wybór mógł być tylko jeden. Emilia postanowiła dołączyć do ekipy chłopaków!
Następnie 12-letni Hubert zmierzył się z hitem Whitney Houston „Greatest Love of All”, który przypadł do gustu Cleo. I to jej teamie finalnie zameldował się Hubert.
W sekundę obróciła wszystkie fotele!
Innym występem, który na długo zapadnie w pamięci telewidzów był ten Julii Waścińskiej. 13-latka próbowała podbić serca trenerów swoją interpretacją przeboju Edyty Bartosiewicz „Jenny”. I to się jej udało! Wystarczyło kilka pierwszych dźwięków refrenu, by wszystkie fotele się odwróciły! Trenerzy robili wszystko by Julia trafiła właśnie do ich drużyny. Ta po usilnych namowach Julia dołączyła do teamu Barona i Tomsona!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
