"The Voice Kids". Baron goniąc za miłością złamał łokieć! "Było warto. Wygrała miłość"

Adriana Słowik
fot. Natasza Młudzik / Jan Bogacz / TVP
fot. Natasza Młudzik / Jan Bogacz / TVP
Baron goniąc za miłością ze studiów złamał łokieć. W naszym materiale wideo trener "The Voice Kids" opowiada jak do tego doszło.

Okazuje się, że Cleo jak nikt inny potrafi wyciągnąć z kolegów trenerów historie, którymi nigdy się nie dzielili publicznie. Niedawno Dawid Kwiatkowski, Baron i Tomson opowiedzieli o swoich lękach. Tym razem trenerzy wrócili wspomnieniami do czasów, kiedy po raz pierwszy coś sobie złamali.

Miałem łokieć złamany, ale bynajmniej nie od sportu - rozpoczął swoją historię Baron.

Od czego? - zaczęła dopytywać Cleo, nie spodziewając się, że wyznanie Barona okaże się bardzo zaskakujące.

Z głupoty, z miłości i imprezy. Wszystko na raz. Biegłem za kimś we Wrocławiu na studiach. Było trochę ciemno. Pamiętacie takie słupki i łańcuchy pomiędzy? Widziałem dwa słupki, ale nie zauważyłem łańcucha. Upadłem na łokieć - wyznał trener „The Voice Kids" śmiejąc się przy okazji, że była to jedna z głupszych historii, jakie mu się przytrafiły w życiu.

Niezwykłą wnikliwością wykazał się Dawid Kwiatkowski, który postanowił dowiedzieć się, czy Baronowi udało się dogonić miłość z czasów studiów.

Tak, dogoniłem. Było warto. Wygrała miłość - odpowiedział z dumą Baron.

"The Voice Kids" w sobotę, 16 kwietnia, o godz. 20:00 w TVP2

Przypomnijmy, że już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2 widzowie zobaczą ostatni przed wielkim finałem odcinek piątej edycji „The Voice Kids”. Tym razem Tomson i Baron z zespołu Afromental wyłonią troje finalistów ze swojej 18-osobowej drużyny. Którzy uczestnicy dostaną szansę, aby wystąpić w finałowej rozgrywce? Tego dowiemy się już niebawem.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
W szkole
[wulgaryzm]am się w szkole. Pomocy, co zrobić?bolał mnie brzuch, była lekcja. Chciałam puścić bąka (musiałam) a zamiast bąka poleciała kupa. Powiedziałam przyjaciółce a ona "A to psikus" i zaczęła rechotać. W klasie śmierdzało. Takie 3 wredne dziewczyny odwróciły się do mnie i powiedziały "Ob[wulgaryzm] dupa, idź do kibla". Nauczycielka widząc tą sytuację powiedziała "Kasia, idź do toalety". Podtarłam się i wszystko było ok, jednak na spodniach miałam wielką brązową plamę. Wszyscy patrzyli się na to, śmieli się, niektórzy myśleli, że dostałam okresu (z takimi uwagami też się spotkałam). To wszystko stało się wczoraj. Dzisiaj jak idę po korytarzu wszyscy się na mnie patrzą i śmieją wołając "Ob[wulgaryzm] dupa", "Śmierdziuch", itp.Martwi mnie to także, bo wszystko widział to chłopak w którym się bujam. On też się śmiał
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn