"The Voice of Poland" sezon 10. odcinki 1-3 - co się wydarzyło?
To już 10. edycja "The Voice of Poland"! Z okazji jubileuszu, do programu zostali zaproszeni wokaliści, którzy zaczynali na scenie "The Voice of Poland", a teraz są znani i lubiani w całej Polsce. Pierwszym z nich był Rafał Brzozowski - uczestnik 1. edycji. Czas jednak na nowych pretendentów do tytułu "Najlepszego głosu w Polsce". Jako pierwszy na scenie pojawił się Karol Olszewski, który zaśpiewał "Like I love you" Lost Frequencies ft. The NGHBRS. Jako pierwszy odwrócił się debiutujący w roli Trenera Kamil Bednarek, po nim - Tomson i Baron, a następnie Margaret oraz Michał Szpak. Po krótkich próbach przeciągnięcia Karola na swoją stronę, ostatecznie pierwszego członka do swojej drużyny zgarnęli chłopaki z Afromental!
Karolina Wójtowicz była w "The Voice Kids" w drużynie Edyty Górniak. Teraz ma 17 lat i postanowiła sprawdzić się w "dorosłym" "The Voice". Zaprezentowała utwór "Shallow" z filmu "Narodziny gwiazdy". Znowu pierwszy był Kamil. Nie odwrócił się tylko Michał Szpak, który stwierdził, że Karolina "ma góry, ale nie ma dołów". Młodą wokalistkę przekonała do siebie inna młoda wokalistka - Margaret. Wiktoria Bialic próbowała zaczarować Trenerów śpiewając "Say you won't let go" Jamesa Arthura. Niestety, żaden fotel nie odwrócił się. "Bad day" Daniela Powtera to piosenka, dzięki której Daria Kowolik zapewniła sobie awans do kolejnego etapu "The Voice of Poland". Będzie w nim pod skrzydłami Kamila Bednarka. Wszyscy Trenerzy walczyli o Alicję Szemplińską, która zaśpiewała "Scars to Your Beautiful" Alessii Cary. Ostatecznie Alicja wybrała Tomsona i Barona!
"Nie wierz mi, nie ufaj mi" Anny Jantar zaprezentowała Dagmara Latosińska, której wrażliwość poczuł Michał Szpak. Kolejny na scenie pojawił się Kacper Fułek. Jego wersja "I wanna dance with somebody" zaintrygowała wszystkich poza Tomsonem i Baronem. Kacper będzie w kolejnym etapie w drużynie Margaret. Mikołaj Macioszczyk zaśpiewał "Power over me" Dermota Kennedy'ego i musiał wybierać między Margaret a Kamilem. Postanowił utrzymać męską sztamę. "Man of the woods" Justina Timberlake'a wykonał Kamil Krawczyk, ale nie porwał swoim głosem żadnego z Trenerów.
Magdalena Ollar zaprezentowała swój mocny wokal śpiewając "Dziesięć przykazań" Bajmu. Odwrócili się Tomson i Baron oraz Michał Szpak. Walczyli dzielnie, ale wygrał Michał! Góral Piotr Szewczyk na scenie "The Voice of Poland" pokazał swoją góralską krew, która zachęciła Kamila i Michała. Piotr wyznał, że wybiera swojego idola - Michała. W duszy Emilii Witkiewicz gra reggae. Zaśpiewała "Giant" Calvina Harrisa i Rag'n'Bone Mana, ale mimo komplementów padających w jej stronę, żaden z Trenerów nie zdecydował się odwrócić. Damian Kulej wykonał "Pech to nie grzech" Grzegorza Hyżego i przekonał do siebie wszystkich panów. Ostatecznie Damian wybrał Kamila.
Kolejna piosenka, która rozbrzmiała w studio to "Walk me home" z repertuaru P!nk, a wybrała ją Angelika Jasińska. Niestety żaden Trener nie wybrał Angeliki. Śpiewając "Let's hurt tonight" zespołu One Republic Natalia Kapturowska oczarowała Kamila Bednarka. Klaudia Kowalik i Martyna Kowalik to siostry, które uwielbiają razem śpiewać, ale w programie postanowiły wystąpić osobno. Klaudia zaśpiewała "For you" Liama Paine'a i Rity Ory i trafiła do drużyny Tomsona i Barona. Z kolei Martyna wykonała "Supergirl" Anny Naklab. Dla niej odwróciła się tylko Margaret. "Wystarczę ja" Pawła Domagały zaprezentował Kasjan Cieśla. Walczyli o niego Kamil i chłopaki. Wokalista wybrał Kamila! Julia Rendanie uwiodła Trenerów swoim wykonaniem "Send my love" Adele. Na koniec piękna skrzypaczka - Daria Reczek, która postanowiła zawalczyć o kolejny etap piosenką "A thousand years" Christiny Perri. Odwróciły się wszystkie cztery fotele, ale Daria może mieć tylko jednego Trenera. A właściwie dwóch - wybrała Barona i Tomsona!
