"The Voice of Poland 11" FINAŁ 1. Trudne decyzje Trenerów i pierwsze eliminacje w finałowych odcinkach! Kto musiał odpaść?

W pierwszym finałowym odcinku "The Voice of Poland" decydowali Trenerzy, którzy przyznają punkty od 1 do 10, ale najpierw na scenie pojawiła się Justyna Steczkowska śpiewając "Miej odwagę". Potem zaprezentowała się drużyna Michała Szpaka. Krystian Ochman zmierzył się z piosenką "All by myself" Erica Carmen. - Gratulację! Cieszę się, że wszystkie wskazówki, nad jakimi pracowaliśmy zostały wykorzystane. Jesteś wielki - ocenił Michał Szpak.

Potem na scenie pojawił się Mateusz Psonak i zaśpiewał "Krakowski spleen" zespołu Maanam. - Mateusz, rozpaliłeś scenę do czerwoności. Nie spodziewałem się, że masz taką skalę - powiedział po występie Baron. - Było to ryzykowne, ale przedstawione z dbałością o szczegóły - dodał Tomson. Potem zobaczyliśmy Mikołaja Macioszczyka w utworze "We are the people" ze repertuaru "Empire of the Sun". - Mikołaj, zaśpiewałeś rewelacyjnie, masz niesamowity feeling. Jak ty śpiewasz, to chce się tańczyć - oceniła Urszula Dudziak. Wojciech Lechończak zaśpiewał "Nie stało się nic" Roberta Gawlińskiego. - Ty masz taką charyzmę... Podziwiam, że jesteś pracowity - powiedziała Edyta Górniak.

Michał Szpak zdecydował, że dalej przechodzi Mateusz Psonak! W wyniku głosowania Trenerów w programie został także Krystian Ochman oraz Mikołaj Macioszczyk. Odpaść musiał Wojciech Lechończak.

OGLĄDAJ "The Voice of Poland" ONLINE w TVP VOD

Drużynę Urszuli Dudziak otworzył występ Sylwii Wysockiej. Wykonała utwór "Szał" Edyty Bartosiewicz. - Nie spodziewałem się. Dałaś czadu - zachwycał się Tomson. - Pełen szał! - dodał Baron. Jędrzej Skiba zaśpiewał "Stop and stare" zespołu One Republic. - Jesteś lirycznym killerem! Ty leczysz, ty masz piękny tembr głosu - oceniła Urszula Dudziak.

Martyna Zygadło, która zajęła miejsce Michała Matuszewskiego, zmierzyła się z utworem "When you believe", który w oryginale śpiewały Whitney Houston i Mariah Carey. - Można by doczepiać się do niuansów, ale jednak twoja interpretacja była naprawdę imponująca - powiedział Michał Szpak. Jako ostatnia wystąpiła Anna Malek w piosence "The Earth song" Michaela Jacksona. - Przypasował ci ten utwór. Pięknie. Słyszałam Arethę Franklin - oznajmiła Urszula Dudziak.

Urszula Dudziak dalej zabrała ze sobą Martynę Zygadło. Dzięki punktom Trenerów do kolejnych odcinków przeszli Jędrzej Skiba i Anna Malek. Z programem pożegnała się Sylwia Wysocka.

Następnie oglądaliśmy zmagania ekipy Tomsona i Barona. Natalia Szczypuła zaśpiewała" As" z repertuaru Steviego Wondera. - Głosicho masz jak dzwon i panujesz nad nim perfect. Cudo - zachwycała się Urszula Dudziak. Potem na scenę wkroczył Michał Bober i wykonał utwór "O niebo lepiej" Mietka Szcześniaka. - Bardzo się cieszę, że jesteś tutaj i że pokazujesz taki, a nie inny styl - powiedział Michał Szpak. Z kolei Bartosz Utracki zaśpiewał "The scientist" zespołu Coldplay. - Pięknie to zaśpiewałeś, w sposób przejmujący. Było kilka niedociągnięć intonacyjnych ale jesteś wspaniałym wokalistą - oceniła Edyta Górniak.

Jako ostatni z tej drużyny wystąpił Adam Kalinowski i zmierzył się z "In the end" z repertuaru Linkin Park. - Ja cię kocham! Śpiewasz genialnie! Ty zrobisz kiedyś wielką karierę - wykrzyczała Urszula Dudziak.

Tomson i Baron uznali, że chcą dalej współpracować z Bartoszem Utrackim. Z kolei Trenerzy zdecydowali, że w programie zostają Adam Kalinowski i Natalia Szczypuła. Odpadł Michał Bober.

Na końcu zaprezentowała się grupa Edyty Górniak. Marta Bielawska zaśpiewała Wolves Seleny Gomez. - Tam było dużo błędów intonacyjnych, ale drzemie w tobie ogromny talent - ocenił Michał Szpak. - Mam niedosyt - dodała Edyta. Potem na scenę weszła Anna Nadkierniczna i wykonała "Sunrise", który w oryginale śpiewała Norah Jones. - Ty z taką lekkością śpiewasz, to dla nas taka przyjemność, taka ulga - zauważyła Urszula Dudziak.

Anna Gąsienica-Byrcyn zaśpiewała "Alla around the world" Lisy Stansfield. - Bardzo dobry występ. Nie było to doskonałe, ale było to super i było to najlepsze wykonanie z drużyny Edi dziś - uznał Baron. Ostatnie dziś wykonanie należało do najmłodszego uczestnika show - Ignacego Błażejowskiego - który zmierzył się z piosenką "Dla mamy" Korteza. - Chciałbym zobaczyć cię w innej odsłonie, byś wyszedł ze strefy komfortu. Dzisiaj było naprawdę wspaniale - podsumował Michał Szpak. - Jesteś jedyny w swoim rodzaju - dodała Edyta.

Decyzją Edyty Górniak do kolejnego odcinka przechodzi Ignacy Błażejowski. **Dalej będziemy oglądać także Annę Gąsienicę-Byrcyn i Annę Nadkierniczną z programem pożegnała się Marta Bielawska.