Maja Kapłon rozpoczęła nowe życie
Maja Kapłon od dziecka zmagała się ze skoliozą. Przeszła kilkanaście operacji, a pod koniec wakacji 2019 okazało się, finalistka 8. edycji "The Voice of Poland" musi przejść operację stabilizacji i resekcji kręgosłupa. Dzięki wsparciu osób z branży i ludzi dobrej woli, którzy swoim wkładem finansowym przyczynili się do tego, Kapłon mogła polecieć do Stanów Zjednoczonych i oddać się pod opiekę lekarzy, którzy wydłużyli jej kręgosłup o 10 cm.
Teraz Maja Kapłon rozpoczyna nowe życie i wraca do śpiewania. Opowiedziała o tym w "Dzień Dobry TVN" . - Najdziwniejsze jest to, że wcześniej patrzyłam na ludzi do góry, a teraz jesteśmy tak na równi. Ciężko było się przyzwyczaić przez pierwsze miesiące - przyznała z uśmiechem. - Te wskazówki, które dostałam od szpitala, pomogły mi szybko dojść do siebie. Na co dzień zmagam się z bólami głowy i lędźwi. Przychodzą różne bóle. Lekarz mówi, że do dwóch lat będą się różne rzeczy działy, więc jestem na to gotowa - dodała Maja.
Maja wraz z zespołem Dandysi wydała właśnie nowy singiel, pt. "Proszę o lek". - Piosenka powstała przed całą tą akcją. Opowiadała o mojej nieszczęśliwej miłości, w której byłam naiwna, ale gdzieś tam znalazłam siłę, żeby zadbać o siebie i zobaczyć problem. Rzeczywiście najpierw opowiadała o uwolnieniu się od uczucia, a teraz nabrała nowego znaczenia. Proszę o lek, czyli proszę o pomoc dla innych, ja już silna. Mam nadzieję, że ta piosenka, jak i teledysk, będą dodaniem odwagi ludziom – zdradziła wokalistka.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
