Mateusz Grędziński z drużyny Andrzeja Piasecznego wygrał 7. edycję "The Voice of Poland". Zwycięzca i jego Trener zdradzili nam, jak czują się z wygraną i czy będą współpracować po zakończeniu programu.
Siódmą edycję "The Voice of Poland" wygrał Mateusz Grędziński z drużyny Andrzeja Piasecznego. Młody wokalista nie krył zaskoczenia podczas ogłoszenia wyników i długo jeszcze nie mógł dojść do siebie. Mieliśmy okazję porozmawiać ze zwycięzcą i jego Trenerem tuż po zakończeniu finału.
On jest zamroczony kompletnie. (...) Ja rozumiem, że taka niespodzianka może namieszać w głowie w pozytywnym tego słowa znaczeniu - skomentował Andrzej Piaseczny.
Kompletnie się nie spodziewałem, ale to się stało i dźwigam to - mówi Mateusz.
Andrzej Piaseczny, jak każdy Trener w tej edycji, napisał dla swojego finalisty singiel. Czy współpraca panów zakończy się na tym jednym utworze? Co jeszcze opowiedzieli nam Mateusz i Andrzej? Zobacz wideo:
Nie obserwowałam tego programu, ale z ciekawości sięgnęłam po parę numerów z jego wykonaniem i albo było coś z odsłuchami, albo po prostu nie trafia w dźwięki. Momentami miałam wrażenie także, że "jedzie na gardle" - ale może się mylę. Wibrato mi się podoba i miejscami przebija ciekawa barwa głosu. Słyszę, że jest wiele do zrobienia. Czy jest gotowy do robienia kariery, czy ta wygrana była słuszna? Życie zweryfikuje. Najważniejsze, żeby nie opierał się tylko na muzyce i śpiewie, ale realizował się też w innych dziedzinach. Takich jak on było wielu, ale niewielu pozostało na rynku muzycznym po wygranych w tego typu programach. Życzę powodzenia i żeby twardo stąpał po ziemi.
f
fazi
Jestem muzykiem zawodowym. Nie oglądam VoP, ale po przeczytaniu niepochlebnych komentarzy o tym uczestniku, postanowiłem posłuchać jego występów w programie. Niestety muszę się zgodzić z negatywnymi ocenami w komentarzach. Facet totalnie jedzie obok nuty: albo za wysoko, albo za nisko. Bardzo nieczysto, w górnych rejestrach same problemy z utrzymaniem głosu. Niefajne wibrato.Niestety, dla mnie bardzo przeciętny głos.
m
mp
Mateusz gratulacje!!! masz fantastyczną osobowość, niezwykle pozytywną. Mocny głos to nie wszystko, trzeba przyciągnąć ludzi i ty to potrafisz!
J
Joanna
Przepraszam Cię ALeksandro ale żeby stracić głos trzeba go mieć Ale nic to i tak kariery nie zrobi w odróżnieniu od Weroniki Kasi i Ani o nich będzie głośno bo mają piękne głosy
M
Magdi
Od początku jak usłyszałam Mateusza wiedziałam , że on wygra przystojny tak jak Jego trener Super , że wygrał fajny skromny człowiek oby brał przykład z Andrzeja i żeby sodówka mu nie uderzyła do głowy Cudowni jesteście Panowie oby dwoje skromni
m
mania
Mateusz- ,wokal zachwycający, autentyczny niesamowicie skromny człowiek, o uśmiechu prowokującym do uśmiechania się słuchając wykonu, do tego wspaniale tańczący ,jest wielkim ,,darem,, od losu....
n
nie wierzę
coś nie tak.Były lepsze głosy.To jakaś kombinacja.
G
Gość
Bardzo dobry wybór.Było trzeba głosować na swoich faworytów.Nie zadowoleni piszą że Mateusz bez talencie,żenada,porażka.Ale to na przesłuchaniach w ciemno obróciły się cztery fotele- to coś znaczy.Mateusza miło słuchać i oglądać.
A
Aleksandra
Przepraszam Cię bardzo ale chyba masz coś ze słuchem bo powiedziała wyraźnie że stracił głos.
J
Joanna
Przepeaszam ale jest coś nie tak właśnie oglądałam pytanie na śniadanie ,gościem był Mateusz poproszony o zaśpiewanie dla widzów -odmówił.Chyba jednak nie umie śpiewać -i jak się teraz czują Ci którzy na niego głosowali?
z
zadowolona
od początku bardzo kibicowałam Mateuszowi i bardzo się cieszę ze wygrał. Nie rozumiem szumu że wszystko ustawione gdyż Mateusz ma najwiecej fanów na wszelkich socialmediach i to właśnie ONI na niego głosowali. Muzyka jest głownie dla ludzi ,,mlodszego" pokolenia bo to oni głownie jej słuchają. Nie uwłaczam tu talentowi Ani która śpiewa naprawdę rewelacyjnie ale miała już swą szanse kilka razy a ponadto dorównuje jej Weronika młodsza o połowę która zapewne się rozwinie za kilka lat i zmiotłaby już Anię ze sceny. Dlatego Mateusz gratuluje z całego serducha, powodzenia i czekam na płytę i trasę <3
G
Głodzilla
Ten Mateusz słaby jest.
a
aka
Bardzo słaba edycja "VofP", za sprawą wypalonego do cna jury
z
zadowolona z wynku
Ciekawe czy Ci którzy tak narzekają na wynik wysłali choć jednego smsa na swojego faworyta. Pewnie nie, a teraz narzekają. Trzeba bylo odrzałować te kilka złotych i wspierać swoich. A tak to tylko narzekanie zostalo. Ja wysłalam kilka smsów na Mateusza bo uważam, że był najlepszy. Tylko dobry głos to nie wszystko, trzeba mniec to coś co zainteresuje publicznosć. Brawo Mateusz. Gratuluję i trzymam kciuki za Ciebie.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
