To będzie najdziwniejszy finał „Sanatorium miłości” w historii? Stanisław ujawnił kulisy ostatniego odcinka 7. edycji! [WYWIAD]

Karol Gawryś
Wideo
od 7 lat
Już za kilka tygodni widzowie będą mieli okazję zobaczyć wielki finał 7. edycji „Sanatorium miłości”, a co za tym idzie tradycyjny bal oraz wybory króla i królowej turnusu. Jak będzie wyglądał ostatni odcinek „Sanatorium miłości 7”. Zapytaliśmy o to Stanisława, który zdradził nam naprawdę sporo na ten temat. Szykuje się najdziwniejszy finał „Sanatorium miłości” w historii?

Spis treści

Pełne kontrowersji „Sanatorium miłości”

Najnowsza, 7. edycja „Sanatorium miłości” z pewnością na długo zostanie w pamięci telewidzów. Choć jesteśmy ledwo za półmetkiem turnusu, to już zdążył on zafundować fanom programu tyle wrażeń, co niejedna poprzednia seria. Były już nieudane oświadczyny, wulgarne odzywki do innych uczestników, wyjątkowo odważne sceny z udziałem seniorek, czy słynna awantura między Anną i Edmundem.

Co więcej, w tej edycji, po raz drugi w historii, jeden z uczestników w trakcie trwania programu postanowił zrezygnować z dalszego udziału w show.

Najdziwniejszy finał „Sanatorium miłości”? Stanisław opowiedział o ostatnim odcinku!
Najdziwniejszy finał „Sanatorium miłości”? Stanisław opowiedział o ostatnim odcinku!
materiały prasowe TVP

To będzie najdziwniejszy finał „Sanatorium miłości” w historii?

Karol Gawryś z serwisu Telemagazyn.pl miał okazję spotkać się ze Stanisławem Jedynakiem podczas niedawnych nagrań specjalnego odcinka „Familiady” z uczestnikami z 7. edycji „Sanatorium miłości”. Jednym z wiodących tematów rozmowy był zbliżający się finał programu oraz to, co się w nim wydarzy.

Ze słów Stanisława wynika, że ten finał będzie się nieco różnił od poprzednich. Zarówno jeśli chodzi o tradycyjny bal uczestników, jak i wybory króla i królowej turnusu.

Ja oglądałem wszystkie poprzednie edycje. Wybory króla i królowej turnusu w naszej edycji trochę zeszły na drugi plan. Prawdę powiedziawszy to nie bardzo było to jakoś wyeksponowane. To było na samej końcówce balu na zakończenie turnusu. I też ten wybór był taki trochę w pewnym stopniu dziwny, że akurat królem turnusu został akurat ten z facetów. [...] Nie wszyscy byli przekonani, że to była właściwa osoba - powiedział nam Stanisław.

To jednak nie wszystko. Fani programu powinni się przygotować na niejedną niespodziankę! Zobaczcie naszą rozmowę ze Stanisławem z „Sanatorium miłości” i sprawdźcie, co nam jeszcze powiedział.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn