Tropem nieznanego Odcinek 7 - Powrót zeppelinów

Streszczenie odcinka

W początkach zeszłego wieku na niebie dominowały zeppeliny. A potem znikły. Co się z nimi stało? Czy nowy typ statku powietrznego przyniesie renesans ery zeppelinów? To była ciemna i burzliwa noc, 12 lutego 1935 roku. Majestatyczny statek powietrzny marynarki wojennej USS Macon w drodze do bazy wpadł w sztorm. Nad wzburzonym Pacyfikiem załoga 83 ludzi walczyła, by utrzymać olbrzymiego zeppelina w powietrzu. Prowadzono manewry nad archipelagiem Channel Islands w południowej Kalifornii. Wraz z resztą floty wracali już do bazy w Moffett Field. USS Macon nie był zwykłym statkiem powietrznym. Olbrzymia sztywna struktura była największym wojennym statkiem powietrznym na świecie. Wyposażony w osiem silników, każdy o mocy 560 koni mechanicznych, osiągał prędkość 120 km na godzinę. Blisko 240 - metrowej długości był dłuższy niż dwa i pół boiska, niemal równy wielkości Titanica. Od zatonięcia Macona osamotnione hangary w Moffett Field cierpliwie czekały na powrót zeppelinów. Teraz nadeszła nowa era statków powietrznych. Prywatna firma Airship Ventures przywróciła zeppeliny na kalifornijskie niebo. Eureka, o długości 75 metrów, jest największym sterowcem na świecie i w tej chwili jedynym prawdziwym zeppelinem latającym w Stanach. Ludzie kojarzą zeppeliny z katastrofą Hindenburga z 1937 roku, w której zginęło 36 osób. Jednak w przeciwieństwie do niemieckiego zeppelina, w którym używano łatwopalnego wodoru jako gazu nośnego, Eureka jest bezpieczna, bo wznosi się na helu. W drugiej części programu spotkanie z Grahamem Hawkesem, który zaprojektował nowy typ latających maszyn. Mają latać w dół, są piękne i pełne gracji, ale czy wiemy, jak działają? Ludzie kojarzą latanie z szybowaniem w powietrzu. Hawkes twierdzi, że łódź podwodna lata w wodzie. Wynalazca, inżynier i poszukiwacz przygód, Graham Hawkes, chce zmienić spojrzenie ludzi na badanie podwodnego świata. Na zakończenie poznamy naukową tajemnicę jednego z najstarszych sposobów transportu, jakim jest żeglowanie.