"Twoja twarz brzmi znajomo" odcinek 9. s. 10. Marek Molak jako Eric Burdon z The Animals! Tym razem to on wygra? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
To ostatni odcinek przed finałem 10. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo"! Marek Molak wciela się tym razem w wokalistę zespołu The Animals, Erica Burdona. Jak wyszło? Zobacz fragment programu!

"Twoja twarz brzmi znajomo" sezon 10. w soboty o godz. 22:10 w Polsacie! - sprawdź program tv

program tv

W programie "Twoja twarz brzmi znajomo" niejednokrotnie pokazał już swój talent. W najbliższą sobotę Marek Molak wcieli się w Erica Burdon z The Animals. Wykona utwór "House Of The Rising Sun".

- W tym zespole nie było jakiejś wybitnej wirtuozerii, za to było takie bardzo dobre wyczucie klimatu – opowiada Marek w rozmowie z Maciejem Dowborem. I dodaje: - Trzeba będzie znaleźć w sobie ducha tamtych czasów, ale też ducha buntu tamtych czasów.

Jak Marek Molak wypadł jako wokalista The Animals? Zobaczcie fragment show!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Tak jak i w odcinku 8, który miał w sobie dużo włoskiego klimatu i spontaniczności mogło być tego jeszcze więcej. Np. gdyby wszystkie występy były w języku włoskim. Dajmy na to Michalina jako S. Loren mogła wykonać utwór, który śpiewała w wersji włoskiej, a nie angielskiej. Z kolei Honorata nie koniecznie musiała być Madonną. Nie wiem czy Madonna zaśpiewała kiedyś jakąś piosenkę po włosku... jeśli tak to w takim odcinku byłoby to bardziej na miejscu niż piosenka po angielsku. W tym przypadku sugerowano się pochodzeniem wokalistki i jakoś to tym uzasadniono, ale jeśli Madonna nie ma w swoim repertuarze żadnego utworu po włosku to przecież można było dać w jej miejsce inną włoską artystkę lub artystę-najlepiej oczywiście premierowo. Np. Minę, Luigi Tenco, Tiziano Ferro, albo ze współczesnych wykonawców np. Giussi Ferreri, Baby K czy Marco Mangoni. Ciekawie byłoby też gdyby był to Stefano Terrazzino. Nawiasem mówiąc na finał super byłby duet Boogiego i Kasi Maciąg w rolach Stefano Terrazzino i Justyny Steczkowskiej. Wykonujących oczywiście piękną polsko-włoską wersje utworu Daj mi chwilę. Tym bardziej, że Boogi z tego co pamiętam został doceniony przez Stefano w odc. 8 za najlepszą włoską wymowę. Z kolei drugi finałowy duet równie długo przeze mnie wyczekiwany mogłyby stworzyć Michalina Sosna i Honorata Skarbek jako Shakira i Rihanna.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn