Finał 11. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" należał do Kazimierza Mazura. Aktor od początku nie ukrywał, że udział w tym programie był jego marzeniem od dawna i to on sam zgłosił się na casting. Na swoją finałową metamorfozę wybrał Marylin Monroe i piosenkę "Bye Bye Baby".
Występ Kazika powalił jurorów na kolana. - To jest niemożliwe, co ty tutaj wykonujesz. Twoje poczucie humoru, zazdroszczę twojej rodzinie, że mają kogoś takiego na święta. Po prostu jesteś tak znakomity, tak promieniuje z ciebie ten żart, taki niewymuszony, wiesz, który jest na niebywałym poziomie intelektualnym. Naprawdę jestem twoim fanem. Brawo – powiedziała Małgorzata Walewska. Nie było wyjścia - trzeba było przyznać Kazikowi Złotą Twarz i 100 tys. zł na wybrany cel charytatywny.
Kazik przyznaje, że udział w "Twoja twarz brzmi znajomo" był dla niego wielkim przeżyciem. Wskazuje też, że dzięki niemu nauczył się śpiewać! W jaki sposób przygotowywał się do finałowego występu? Co jeszcze dał mu program? Zobacz wideo!
