„Ty". Penn Badgley o „Dahmerze". Aktor tłumaczy, dlaczego seriale o seryjnych mordercach są tak popularne

Nowy rok, nowy kraj, nowa osobowość – a jednak Joe nie może otrząsnąć się ze swojej przeszłości. Serial „Ty” oparty jest na bestsellerowej powieści Caroline Kepnes pod tym samym tytułem. Zastanawialiście się kiedyś, co można zrobić z miłości? Błyskotliwy księgarz, który traci głowę dla początkującej pisarki, udowadnia, że wszystko. Wykorzystując Internet i media społecznościowe, zbiera masę prywatnych informacji na jej temat, by tylko się do niej zbliżyć. Zauroczenie szybko zmienia się w obsesję, a mężczyzna z rozmysłem i potajemnie usuwa każdą przeszkodę — i osobę — stojącą na drodze do ukochanej.

Serial próbuje „uczłowieczyć" mordercę, twórcy starają się przeprowadzić historię tak, abyśmy potrafili wytłumaczyć głównego bohatera i momentami mu nawet kibicować. Na szczęście jest to jedynie fantazja produkcji i widzów.

Inaczej jednak było w przypadku serialu opartego na prawdziwych wydarzeniach „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", który odniósł spektakularny sukces.

Gwiazda serialu „You" Penn Badgley ma własną teorię, skąd taka popularność produkcji o seryjnych mordercach:

Musicie się temu przyjrzeć, wewnątrz . Żeby oddać sprawiedliwość, w naszym serialu jest tak, że macie zakochać się w . To nasza wina. Ted Bundy? To wasza wina. Jeffrey Dahmer? To wasza… to Netflix. Odpowiedzialność za to spoczywa na barkach Netfliksa - mówi aktor w rozmowie z ET Online.

Lubicie oglądać seriale o seryjnych mordercach? Chcielibyście więcej tego typu produkcji w ofercie Netfliksa lub innych serwisów streamingowych?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl