"W rytmie serca" odcinek 35. Maria zdobędzie pieniądze na kaucję dla Adama? Tajemnicza paczka dla księdza Stanisława [STRESZCZENIE ODCINKA+ZDJĘCIA]

program tv

Adam (Mateusz Damięcki) trafił do więzienia oskarżony o próbę gwałtu na Sandrze (Ilona Janyst). Niestety, nic nie przemawia na jego korzyść. Do zeznań przeciwko niemu przyłączył się też Beniamin (Kamil Kula), który chce pozbyć się Żmudy.

W 35. "W rytmie serca" Maria(Barbara Kurdej-Szatan) próbuje zdobyć pieniądze na kaucję dla Adama, ale bank nie ma dla niej dobrych wiadomości.

- Niestety, nie ma pani takiej zdolności...
- Ile mogłabym wziąć?
- Przy pani dochodach… i zadłużeniu…
- Potrzebowałam pieniędzy na rehabilitację syna... Ale spłacam ten kredyt!
- Dziesięć tysięcy, maksymalnie. Szykować papiery?
- Potrzebuję piętnaście razy tyle…
- Zawsze może pani zastawić mieszkanie…

Tymczasem ksiądz Stanisław (Mariusz Bonaszewski) dostaje nagle paczkę wypełnioną plikami banknotów. Oprócz gotówki, w środku będzie tylko krótki list: "Znasz kogoś, kto potrzebuje tych pieniędzy". Duchowny od razu domyśli się, że to przesyłka od Edwarda (Artur Żmijewski)… Ksiądz zaniesie w końcu paczkę Marii, ale spróbuje dziewczynę okłamać, mówiąc, że zdobył pieniądze podczas zbiórki w parafii. Biernacka od razu nabierze podejrzeń.

- To jest Kazimierz Dolny, a nie Beverly Hills... Tu ludzie nie mają takich pieniędzy.
- A jednak są…
- Ja nie mogę ich przyjąć, ojcze Stanisławie… To zbyt duża kwota, nie jestem w stanie tego oddać!
- Marysiu, jak Bóg daje, to trzeba brać, a nie pytać, skąd wziął!

Czy Maria w końcu złamie się i przyjmie pieniądze, które dostarczył jej ksiądz? A doktor Żmuda odzyska dzięki temu wolność? Kilka godzin później na kapłana czeka w kościele nowa "niespodzianka" - zdesperowana nastolatka z niemowlęciem, która uciekła z domu i szuka pomocy.