W samo południe
High Noon, USA 1952
Szeryf Will Kane, któremu kończy się kadencja, bierze ślub z kwakierką Amy Fowler. Chce się przenieść do innego miasta i prowadzić sklep. Niestety, najpierw będzie musiał stawić czoło bandytom.
Reżyseria:Fred Zinnemann
Czas trwania:85 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Western
W samo południe w telewizji
Galeria
Gary Cooper
jako Marshal Will Kane
Grace Kelly
jako Amy Fowler Kane
Lloyd Bridges
jako Deputy Marshal Harvey Pell
Katy Jurado
jako Helen Ramírez
Otto Kruger
jako Judge Percy Mettrick
Lon Chaney Jr.
jako Martin Howe
Floyd Crosby
Zdjęcia
Fred Zinnemann
Reżyser
Gustaf Norin
Charakteryzacja
Elmo Williams
Montaż
Dimitri Tiomkin
Muzyka
Carl Foreman
Producent
Opis programu
Akcja filmu, rozgrywająca się między 10.30 i południem, odpowiada czasowi projekcji. Wskazówki zegara nie są tu nadużywanym rekwizytem, ale nierozłączną częścią dramatu, elementem potęgującym napięcie, zapowiadającym nieuchronne starcie sprawiedliwości z bezprawiem. Miasteczko Hadleyville, rok 1870. Szeryf Will Kane, któremu właśnie kończy się kadencja, bierze ślub z młodą kwakierką, Amy Fowler. Po ślubie chce się przenieść do innego miasteczka i zająć prowadzeniem sklepu, gdyż przyrzekł to swej żonie. Nieoczekiwanie do Hadleyville dociera wiadomość, że bandyta Frank Miller, którego szeryf pięć lat wcześniej oskarżył o morderstwo. Frank, zwolniony z więzienia, zmierza teraz do miasteczka, gdzie wyznaczył spotkanie swym byłym kompanom. Wszyscy trzej: brat Franka - Ben oraz James Pierce i Jack Colby są już w Hadleyville i na stacji kolejowej czekają na swego przywódcę. Jest godzina 10.40, pociąg ma przyjechać w południe. Mieszkańcy miasteczka, którzy - jak się zdawało - szanowali szeryfa za zaprowadzony przez niego porządek, teraz doradzają mu jak najszybszy wyjazd. Nie chcą pomóc w przygotowaniu obrony przed bandą, nie chcą się narażać, uważają, że to prywatne porachunki. Sędzia w pośpiechu opuszcza miasteczko, zastępca szeryfa również umywa ręce. Zbliża się południe, przy Kanie nie ma już nikogo. Musi sam stawić czoło czterem bandytom.