'Warsaw Shore - Ekipa z Warszawy" to już popkulturowy fenomen. Show MTV właśnie doczekało się 15. sezonu, w którym doszło do mocnego odświeżenia składu.
Widać, że "Warsaw Shore" ewoluuje, zresztą podobnie jak uczestnicy tego programu. W pierwszych edycjach jeszcze mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy byli ciekawi nowego formatu MTV, jednak teraz do "Ekipy z Warszawy" wchodzą już wyłącznie ludzie, którzy są nastawieni na jedno - zdobycie sławy.
FEJM - właśnie tego od udziału w programu MTV oczekuje Kamil Jagielski. Stacja przedstawiła go w następujący sposób:
25-letni miłośnik podróży czerpiący z życia garściami. Były żołnierz i miłośnik sportu, który potrafi nieźle boksować. Niedawno zakończył 8-letni związek, dlatego teraz skupia się na sobie i korzysta z uroków życia. Na imprezach dużo tańczy i określa się mianem „imprezowego świra”.
Kamil to także piłkarz. Jak donosi "Dziennik Polski", Jagielski to na boisku napastnik. Grał w IV lidze i piętro niżej, w lidze okręgowej. Futbolu uczył się w klubie ze swojego miasta - Nadnarwiance Pułtusk, poza tym w jego CV figurują takie zespoły jak: Żbik Nasielsk, MKS Ciechanów i Świt Nowy Dwór Mazowiecki (a dokładnie II drużyna Świtu). W styczniu Kamil Jagielski dołączył do składu Narew Ostrołęka. Miał pomóc w grze o awans do IV ligi, jednak nic z tego nie będzie. Zrezygnował z gry wiosną z powodów osobistych.
Dzisiaj już wiemy, że te powody osobiste to udział w "Warsaw Shore". Słuszną drogę kariery obrał obiecujący piłkarz? Cytując klasyka - strzelał gole na boisku, teraz będzie na baletach?
