"Wiedźmin". Tomasz Bagiński o serialu Netflixa: Jest osadzony w stylistyce słowiańskiej [ZDJĘCIA]

Adriana Słowik
"Wiedźmin" Netflixa budzi coraz większe emocje. W jednym z ostatnich wywiadów Tomasz Bagiński ujawnił kolejne szczegóły dotyczące serialowej adaptacji książek Andrzeja Sapkowskiego. Czego możemy się spodziewać?

Kilka dni temu scenarzystka Lauren Schmidt Hissrich ogłosiła na Twitterze, że scenariusz pilotażowego odcinka serialu "Wiedźmin" przygotowywanego przez Netfliksa jest już gotowy. Jak wynika z najnowszych informacji premiera serialu planowana jest jeszcze na 2018 rok.

Teraz Tomasz Bagiński, czyli jeden z reżyserów "Wiedźmina" w wywiadzie dla Wyborcza.pl ujawnił kolejne szczegóły dotyczące serialowej adaptacji książek Andrzeja Sapkowskiego. Czego możemy się spodziewać?

Z pewnością będzie rozpoznawalny jako polski, bo jest osadzony w stylistyce słowiańskiej. To go odróżnia od „Gry o tron” czy „Władcy pierścieni”. Dla Zachodu egzotyczne jest słowiańskie podejście do świata, specyficzne poczucie humoru. Ubiór, dźwięki, tradycje – to nas różni - przyznał Bagiński.

Zapytany o to, czy Andrzej Sapkowski jest zaangażowany w projekt odparł:

Jest oficjalnie konsultantem. Chociaż jego bezpośrednie zaangażowanie w prace nie jest tak wielkie jak moje czy innych producentów, dla mnie to jedna z najważniejszych osób w projekcie. Ten świat urodził się w głowie Andrzeja Sapkowskiego. Na marginesie... Fizycznego podobieństwa nie ma, ale myślę, że ze swoją błyskotliwością i bezkompromisowością to Andrzej Sapkowski jest Geraltem.

Michał Żebrowski: "Wiedźmina" można zrobić na miarę "Władcy Pierścieni"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn