Andrzej Sapkowski oraz George R.R. Martin – dwóch autorów, którzy stworzyli bardzo popularne, uznawane za wręcz kultowe, dzieła z gatunku literatury fantasy. Ich powieści w papierowym wydaniu łączy pozornie niewiele, ale obie mają ogromny potencjał na udaną adaptację. HBO przekuło już w sukces „Pieśń lodu i ognia”, czy Netflix dorówna mu z ekranizacją sagi Sapkowskiego? Spróbowaliśmy znaleźć punkty wspólne i największe różnice, które łączą i dzielą oba dzieła i pokazują, na czym można budować udany serial fantasy. Jak w naszym porównaniu potencjał Wiedźmin wypada na tle Gry o Tron, której kolejny sezon rozpocznie się już w poniedziałek?