"Więzień miłości" odcinek 465. Koniec Zehry i Ömera, pojawiają się nowi bohaterowie! Bratanek Jülide przejmuje firmę [STRESZCZENIE ODCINKA]

Najpiękniejszy film więzień miłości w którym występują Deniz Durmaz i Cenk Torun. Piękna para. ???

Każdy, kto oglądał inne tureckie seriale w Internecie wie, że przy nich Więzień miłości to klapa.

Seriale to seriale. Nie lubię seriali rodzimych, nie propagują żadnych wartości. Serial Więzień miłości oglądałam sporadycznie, ale te ostatnie mnie zainteresowały. Są ok.

Szkoda długo się przyzwyczajałem do tych tureckich fanaberii, żona oglądała dzieci spoglądały teście oglądali ja też zacząłem. Ale teraz to już nikt nie patrzy wszystko popsuli... Nie da się patrzeć...

Anisia, sprawdź w słowniku znaczenie słowa " głupota " bo jeśli myslisz, że to prawo do wyrażenia swojej opinii to jestes w błędzie i po prostu nie rozumiesz. A może z troski o wątrobę lepiej nie czytaj wpisów zakochanych tureckich fanek, zapewne po turecku, bo wychodzi że najlepiej wiesz dlaczego skończyli kręcić Więźnia.

Dobry Film

Też żałuje mojego czasu. Jestem rozczarowana zmianą głównych bohaterów tego serialu. Nie oglądam.

a mi się wątroba przekręca jak pod kolejnym tekstem Telemagazynu czytam ten sam twój wpis. Zarzucasz innym głupie komentarze a sama to robisz.Więzień Miłości ASK ma 3 sezony /3 krótki w związku z małą oglądalnością zaprzestano go nagrywać/Dobrze by też było czytać teksty pod którymi robi się wpis. Pozdrawiam

Wątroba mi się przewraca jak czytam te głupie komentarze, wręcz dziecinne, jakby na rozkapryszonej Hazal Subaśi i kręcącym nosem Erkanie świat się kończył. Zachowujecie się jak dzieci. Serie 3 i 4 są super. Akcja dobrze się rozwija a tu jakieś Wasze ciągłe płacze i jęki - i tylko czytam "nie będę""nie będę oglądać"...To nie oglądaj jedna z drugą. I nie pisz głupot. To i tak już nie ma znaczenia. No chyba, że Kurski nakręci serial do końca :)) ...i byłoby fajnie.Serial przestał być kontynuowany przez turecką telewizję od 397 odcinka w oryginalnej wersji, przez takie tureckie histeryczki zakochane w Omerze jak tu – opisujące swe jęki. Główni aktorzy poszli sobie w .....zdu, ale Ci wcielający się w nowe postaci całkiem fajnie grają i warto ich oglądać. Są również atrakcyjni jak zadufana Hazal. Owszem, są niektóre postacie niewiarygodnie "głupie" i nudne...no ale... jak to w tureckim serialu. Przez takie Wasze wypisywanie głupot przez niektóre dziecinnie naiwne histeryczne serialowiczki zakochane w Erkanie Meriću i żyjące jego życiem, powinny postawić sobie jego zdjęcie nad łóżkiem i wpatrywać się w niego a nie wypisywać głupoty na forach, jak dzieci, że film kiepski. Film w 4 serii niestety zakończyli nagle, bez zamykania wątków głównych bohaterów... Jestem tym rozczarowana. Głupoty ktoś wypisuje, że Omer i Zehra pojawią się w ostatnim odcinku. Nieprawdą jest, że mieli troje dzieci. W każdym razie nie wynika to z nakręconych odcinków serialu. Możliwe, że taki był pierwotny zamysł scenarzystów. 3 i 4 seria mówi o ich jedynym dziecku, które jest poszukiwane przez rodzinę. Prawdopodobnie zaginął w tragicznych okolicznościach- po śmierci Zehry i Omera, którzy prawdopodobnie zginęli w wypadku . Znalazła go płaczącego, z potłuczoną buźką -w lesie- Azize i zaopiekowała się nim od okresu niemowlęcego,-był maleńki, w beciku. Dlatego chłopiec uznaje ją za matkę. Prawdopodobnie Omer i Zehra mieli wypadek a nieprzypięte pasami ich maleńki synek wypadł z auta, ale o tym raczej nie ma mowy w filmie...no chyba, że te domorosłe tłumaczki coś pokręciły. Dlatego oglądajcie serial na TVP2- warto. Są dobre tłumaczenia oddające klimat i sens wypowiedzi. Mnie się podoba serial w każdej serii. Pozdrawiam szczególnie jęczące oglądaczki-nieoglądaczki

Niech będzie 2. sezon Szkoły życia od marca na TVP2. Ten serial niech zniknie z anteny. To jakaś paranoja.

Też się zdenerwowałam tymi zmianami całkiem zbędnymi.Teraz to wg mnie nowy serial.Zupelnie niepotrzebne takie przeciąganie na siłę tego serialu.Przez to przestałam również dawno temu oglądać Elif,po tym ślubie jej rodziców,bo niby spłonęli.Jednak obiektywnie stwierdzam , że sporo tureckich filmów było fajnych.Nie ciągnęły się głupio w nieskończoność, trzymały w napięciu do samego końca i miały szczęśliwe zakończenie jak np.serial To moje życie, który to był emitowany przez TvPuls i niestety przerwany bo telewizja nie zakupiła kolejnego sezonu.Turcy maja też fajne lekkie,sympatyczne komedie jak np.Wymarzona miłość czy Miłosne potyczki.Maja przystojnych aktorów i piękne aktorki więc miło popatrzeć. A tak swoją drogą szkoda,że nie są kupowane przez TVP współczesne seriale brazylijskie i portugalskie.Mają ciekawą fabułę i trzymają w napięciu.Tv zawsze jak się uprą to albo meksykańskie były non stop, a to teraz rosyjskie, a przecież we Włoszech,Francji, Hiszpanii też są produkcje telewizyjne.Jednak skoro są kupowane jakiekolwiek, to nie takie naciągane tasiemce.

Ja też przestaje . Robią nam z mózgu wodę! Nie dam się wciągać w jakieś nowe wymyślone historyjki.

Mi też się nie podoba to całe zakończenie, tyle niewyjaśnionych rzeczy a to, że nie ma głównych bohaterów to żenada, tylko dla nich oglądałam ten film. Szukałam jakichś informacji o tym, czy wrócą, ale ktoś pisał, że zginęli w wypadku samochodowym a inni że żyją i będą mieć trójkę dzieci, ale jeśli by tak było i rzeczywiście mieliby mieć te dzieci to po ce te modły odprawiali za Zehre i Omera?? I dlaczego ten mały chłopiec Emir, który rzekomo jest ich synem jest wychowywany przez inną kobietę?? Hmm... Jak ktoś zna prawdziwe zakończenie to niech napisze, bo nie mogę tego znaleźć

Normalka.Tureckie seriale są takie.Nic w nich nie wiadomo.I ciągną się jak flaki w oleju.Porazka.

ja nic z tego nie rozumiem czyje to dziecko przecież Zehra nigdy nie rodziła nawet nie zdążyli się pocałować a co stało się z Aysze wyparowała szkoda było mojego czasu myślałam że reżyser poważniejszy