Po rozstaniu z mężem, Alice (Witherspoon) wraz z córkami opuszcza Nowy Jork. W Los Angeles wraca do rodzinnego domu, znajduje pracę oraz szkołę dla dzieci. I tylko sprawy sercowe odkłada gdzieś na bok. Wszystko zmienia się, gdy w dniu urodzin poznaje trzech uroczych facetów, którzy – podobnie jako ona – przybyli do LA w pogoni za marzeniami.
Cała trójka pozostaje bez dachu nad głową i Alice, wbrew rozsądkowi, pozwala im zamieszkać u siebie. Tak rozpoczyna się pasmo damsko-męskich komplikacji, które z czasem przekształcają się w coś o wiele więcej. To jednak nie koniec wrażeń. Prawdziwe emocje zaczną się, gdy do drzwi Alice zapuka jej dawny mąż… Czy dla miłości warto rozpoczynać wszystko od nowa?
„Wszyscy moi mężczyźni” – w kinach od 6 października
Gatunek: komedia romantyczna
Produkcja: USA, 2017
Scenariusz i reżyseria: Hallie Meyers-Shyer
Obsada: Reese Witherspoon („Wielkie kłamstewka”, „Legalna blondynka”, „Spacer po linie”), Michael Sheen (saga „Zmierzch”, „Zwierzęta nocy”, „Królowa”, „Frost/Nixon”, „Masters of Sex”), Lake Bell („Nawiedzona narzeczona”, „Co się zdarzyło w Las Vegas”, „To skomplikowane”), Nat Wolff („Papierowe miasta”, „Gwiazd naszych wina”, „Praktykant”), Pico Alexander („Machina wojenna”, „Orange is the New Black”), Candice Bergen („Miss Agent”, „Ślubne wojny”, „Gandhi”, „Szkoła stewardes”)
