"Wszystko w porządku". Eddie Hassell nie żyje. 30-letni aktor został zastrzelony!

Kamila Glińska
fot. instagram.com/eddie_hassell/
fot. instagram.com/eddie_hassell/
Zmarł 30-letni amerykański aktor, Eddie Hassell. Został zastrzelony pod budynkiem swojej dziewczyny. Hassell wystąpił m.in. w nominowanym do Oscara filmie "Wszystko w porządku".

Eddie Hassell nie żyje

Do tragedii doszło w miejscowości Grand Praire w Teksasie. W nocy z 31 października na 1 listopada Eddie Hassell został śmiertelnie postrzelony pod budynkiem swojej dziewczyny, która była wtedy w domu. Strzał obudził jej sąsiadów i to oni wezwali policję.

Hassell został przewieziony do szpitala z raną postrzałową brzucha. Nie udało się go uratować. Motywy zbrodni nie są jasne. Policja podejrzewa, że do zabójstwa doszło przy okazji próby kradzieży samochodu aktora.

Eddie Hassell urodził się 16 lipca 1990 roku w miejscowości Corsicanie w Teksasie. Od 13. roku życia występował w wielu produkcjach telewizyjnych. Zagrał m.in. w serialach "Na powierzchni", "Longmire", "Studio 60", "Kości", "Pokojówki z Beverly Hills" i "Gliniarze z Southland". Pojawił się także w jednej z ról w nominowanym do 4 Oscarów filmie "Wszystko w porządku" z Julianne Moore i Annette Bening w rolach głównych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obca
Masz racje niedlugo bedzuecie te skrobiace zabijac z bogiem
j
jak
no coz tam jest demokracja nie to co u nas .Gdyby przyjechali do nas to na ulicach nie nyloby tych idiotek skrobiacych sie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn