Wybrańcy, musieli przejść wieloetapowe, trudne eliminacje, właśnie po to by być przygotowanym na to co czeka ich na wyspie, która oprócz rajskich widoków, na pewno nie będzie dla nich Edenem. Zanim we wrześniu, przeniesiemy się na „Wyspę przetrwania”, zobaczcie co czeka ich na Fidżi, gdzie realizowany jest program.
Konkurencje
To właśnie podczas nich będzie można wygrać jedzenie i różne przedmioty, których są pozbawieni, a mogą ułatwić przetrwanie. Przede wszystkim jednak podczas konkurencji rozbitkowie powalczą o totem gwarantujący nietykalność najpierw dla swoich plemion, a w dalszej części programu dla siebie. Przegrani zawsze będą musieli wyeliminować kogoś spośród siebie.
Jedzenie
Brak pożywienia na wyspie to największa bolączka uczestników. Podstawowe produkty żywnościowe jak ryż czy mąka czasem będzie można zdobyć w trakcie konkurencji, ale bez kreatywności i umiejętności znalezienia jedzenia na wyspie, przetrwanie będzie niemożliwe. Ryby, ośmiornice, gady, owoce tropikalnych drzew czy kokosy wszystko, co da się zjeść będzie na wagę złota.
Komary, węże, gady, szczury
Z pewnością na co dzień nie obcowali z nimi tak blisko, na wyspie nie będą mieć wyboru. Ukąszenie komara może powodować dengę, rodzaj gorączki krwotocznej. Na wyspie uczestnicy mogą spotkać wszędobylskiego szczura polinezyjskiego, który do najprzyjemniejszych zwierząt nie należy. Poza tym są węże i inne gady np. legwany i iguany, a także wielkie ropuchy, które wychodzą po zmroku, gdy robi się już chłodniej.
Upał
To co może rozbitkom przeszkadzać najbardziej to jednak upał. W czasie kiedy przebywają na Fidżi, wypada pora… zimna. Od czasu do czasu mimo temperatury, która średnio w dzień w cieniu waha się w okolicach 33 stopni, ulgę przyniesie im deszcz. Poranki są pochmurne, nocami bardzo silne wiatry i chłód, ale w trakcie dnia jest bardzo gorąco! Temperatura każdego dnia wynosiła 30 -35 stopni, choć bywały takie dni, podczas których termometr szalał. Szczególnie trudne zadanie mieli uczestnicy, którzy często musieli ze sobą rywalizować w tym upale - mówi o klimacie wyspy prowadzący Damian Michałowski.
Kto w tych warunkach przetrwa najdłużej? Jaki wpływ na rywalizację w „Wyspie przetrwania” będzie miała aura i przyroda? Odpowiedź już we wrześniu w Polsacie.
