Za młodzi na ślub

Osiemnastoletni Max i siedemnastoletnia Jessica są w sobie zakochani. Już dawno wiedzą, że nie chcą bez siebie żyć i postanawiają się pobrać. Oboje są jeszcze w szkole, więc spodziewają się, że rodzice nie będą tym pomysłem zachwyceni. Jednak młodzi konsekwentnie dążą do celu i dopinają swego. Kiedy Jessica zaczyna studia na Harvardzie, a Max nie dostaje się na żadną uczelnię, sprawy zaczynają się komplikować. Max i Jessica kończą właśnie szkołę średnią. Obydwoje wybierają się do college'u, złożyli już stosowne dokumenty i czekają na odpowiedź z uczelni. Tworzą parę od wielu lat, kochają się i wierzą, że ich szkolna miłość przetrwa najcięższe próby i pokona wszelkie bariery. Snują plany o wspólnej przyszłości, o studiach, pracy i dużych pieniądzach, które pozwolą im na dostatnie życie i dalekie podróże. Ambitna i bardzo zdolna Jessica od dzieciństwa marzy o studiach medycznych, chce zostać ortopedą. Wiadomość o dostaniu się na Harvard przyjmuje z ogromną radością. Niestety, Max ma mniej szczęścia, ale mocno wierzy że w przyszłym roku i jemu się uda. Teraz więc nie zaprzątają sobie głowy studiami i myślą tylko o ślubie. Nic już nie może zmącić ich planów. Jessicę i jej o trzy lata młodszą siostrę Holly wychowuje samotna matka. Ojciec porzucił rodzinę dla innej kobiety, która właśnie spodziewa się dziecka. Kiedy mężczyzna dowiaduje się o małżeńskich planach córki, zdecydowanie się temu sprzeciwia, uważając, że nastolatka ma przed sobą świetlaną przyszłość, a ślub przekreśli jej szanse na lepsze życie. Przeciwni małżeństwu są również rodzice Maksa, którzy uważają, że ich jedynak powinien skończyć studia i urządzić się, zanim założy rodzinę. Perswazje i prośby na nic się jednak zdają. Max pada na kolana przed Jessicą i prosi ją o rękę, a ona przyjmuje oświadczyny. W skromnej uroczystości w kościele uczestniczą jedynie świadkowie oraz matka i siostra Jessiki. Panna młoda ma piękny naszyjnik, który dostała po babci. Przez cały czas matka Jessiki jest po stronie córki, pozwala świeżo upieczonym małżonkom zamieszkać pod swoim dachem.