Tom Bergeron na swoim Twitterze bronił reakcji prowadzącej pisząc, że w ten sposób starała się nie rozpłakać. Erin Andrews skomentowała zajście: "Przepraszam za debiut mojej brzydkiej i płaczącej twarzy".

Wideo
Tom Bergeron na swoim Twitterze bronił reakcji prowadzącej pisząc, że w ten sposób starała się nie rozpłakać. Erin Andrews skomentowała zajście: "Przepraszam za debiut mojej brzydkiej i płaczącej twarzy".