"Zasada przyjemności". Widzieliśmy, jak na planie pracują Małgorzata Buczkowska i Robert Gonera! Ten serial to polski odpowiednik "Mostu nad Sundem"?

"ZASADA PRZYJEMNOŚCI"

"Zasada przyjemności" to nowa serialowa produkcja CANAL+ i jednocześnie tytuł wyjątkowy, ponieważ tak duże serialowe przedsięwzięcie, w którym siły połączyły Polska, Ukraina oraz Czechy, jeszcze nie miało miejsca w Europie Środkowej. Ale to tylko jedna z cech sprawiająca, że "Zasada przyjemności" jest wyjątkowa.

Mieliśmy okazję pojawić się na planie "Zasady przyjemności", gdzie dokładnie przypatrywaliśmy się pracy aktorów, ale też zapytaliśmy ich o to, czym serialowa "Zasada przyjemności" będzie. Małgorzata Buczkowska, Robert Gonera, Mirosław Baka oraz reżyser całości - Dariusz Jabłoński opowiedzieli o serialu, oczywiście nie zdradzając największych niespodzianek.

Co "Zasada przyjemności" ma wspólnego z serialem "Glina" Władysława Pasikowskiego? Jak w kolejnej kreacji policjanta odnalazł się Mirosław Baka? Czym ten serial jest dla Roberta Gonery? Gdzie debiutowała Małgorzata Buczkowska? O tym wszystkim opowiedzieli nam aktorzy "Zasady przyjemności"! Sprawdźcie materiał!

Plaża w Odessie, ciepłe popołudnie. Uwagę plażowiczów zwraca dryfująca samotnie łódka, wewnątrz której dwóch przerażonych pływaków odkrywa nagie, okaleczone ciało młodej kobiety. Tego samego dnia na Bulwarze Wiślanym w Warszawie wezwana do tajemniczej napaści policja dokonuje makabrycznego odkrycia w bagażniku opuszczonego samochodu. Czarną serię zdaje się potwierdzać kolejne dramatyczne znalezisko, odkryte przez aktorów w trakcie spektaklu na deskach praskiego teatru. Pozostawione przez morderców tropy zmuszają do współpracy trójkę śledczych z Polski, Ukrainy i Czech: Marię, Viktora i Serhija.