Ekipa programu Kobieta na krańcu świata kręciła zdjęcia w Birmie mimo braku pozwolenia miejscowych władz.
- Planowaliśmy kręcić w miejscu, gdzie jest katastrofa ekologiczna, do czego najwyraźniej nie chcą się przyznać - mówi Martyna w TVN24 i dodaje: - Zdawaliśmy sobie sprawę, że wjeżdżamy tu nielegalnie. Liczyliśmy, że jakimś cudem to wszystko uda się zorganizować - czytamy w Super Expressie.
Jakie konsekwencje poniesie Martyna Wojciechowska i pozostali członkowie polskiej ekipy? Jak napisał tabloid, prawdopodobnie zostaną deportowani.
Czytaj także:
Zniszczona cera Wojciechowskiej!
Gardias poprowadzi "Dzień dobry TVN"
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać