"Zranione ptaki" odcinek 57. Hülya trafia na stół operacyjny. Gest Meryem budzi wątpliwości Leventa, ale słowa Tekina burzą wszystko! [STRESZCZENIE ODCINKA]

Magdalena Bohdanowicz
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 45. Bölüm | Wounded Birds Episode 45.
fot. Yaralı Kuşlar YouTube 45. Bölüm | Wounded Birds Episode 45.
"Zranione ptaki" - w 57. odcinku tureckiej telenoweli zobaczymy, jak Hülya po upadku ze schodów na sygnale jedzie do szpitala, a wraz z nią - wszyscy domownicy. W międzyczasie Meryem przychodzi do firmy wyjaśnić sytuację. Levent zaczyna wątpić w jej winę - do czasu, gdy słowa Tekina, niespodziewanie pojawiającego się w szpitalu, znów budzą jego wątpliwości. Utwierdza się w nich, gdy Cemilowi udaje się potwierdzić szemraną przeszłość ojca dziewczyny... Oto, co się wydarzy w następnym odcinku "Yaralı Kuşlar".

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 57. W PIĄTEK, 10.06.2022, O GODZ. 18:25 w TVP2! - SPRAWDŹ

"ZRANIONE PTAKI" ODCINEK 57.

Hülya trafia do szpitala. W tym samym czasie Meryem pojawia się w holdingu. Oddaje Leventowi pieniądze i po raz kolejny zarzeka się, że nie jest złodziejką. Początkowo nieprzejednanego Leventa po wyjściu Meryem zaczynają targać wątpliwości. Dzwoni więc do niej i żąda rozmowy. Zapomina jednak o spotkaniu, na wieść o wypadku Hülyi. Wielogodzinna operacja się udaje, istnieje jednak ryzyko, że doszło do pewnych uszkodzeń.

Durmus nie tylko przegrywa w kasynie wszystkie pieniądze swoje i Neriman, ale zaciąga też spory dług. W szpitalu pojawia się Tekin. Mężczyzna niby w dobrej wierze, opowiada Leventowi o rodzinie Meryem, przekonując, że dziewczyna od dzieciństwa uczyła się złodziejskiego fachu od ojca i ciotki. Kiedy Cemilowi udaje się potwierdzić słowa Tekina o przestępczej historii Durmua, Levent po raz kolejny nabiera przekonania, że Meryem jest jednak winna. Tym razem również Cemil traci wiarę w dziewczynę.

Na antenie TVP 1 pod koniec marca pojawiła się nowa produkcja znad Bosforu - serial "Zranione ptaki". Zastępuje ona emitowany od 2017 roku serial "Elif", który pokochali polscy widzowie. Serial "Yaralı Kuşlar" ma szansę na podbicie serca publiczności, opowiadając historię walki z przeciwnościami losu, miłości i siły rodzinnych więzów. Stworzony w 2019 roku podbił serca tureckiej publiczności i ma duży potencjał zrobić to samo na polskim podwórku. Występują w nim Gizem Arıkan jako Meryem, Emre Mete Sönmez jako Omer, Ali Yasin Özegemen jako Levent, Özgür Özberk  jako Tekin, znana fanom "Elif" jako Arzu Cemre Melis Çınar jako Melis, Elif Erol jako Hülya i Ayşen İnci jako Ulviye.

"ZRANIONE PTAKI" - ZOBACZ STRESZCZENIA ODCINKÓW!

"ZRANIONE PTAKI" - O CZYM JEST SERIAL?

Akcja serialu osadzona w realiach współczesnej Turcji. Główny wątek koncentruje się wokół losów Meryem i jej młodszego brata Ömera. Ona opiekowała się malcem przez pięć lat. Chłopczyk pojawił się w ich rodzinie, kiedy była nastolatką. Ktoś podrzucił go jej ojcu, Durmusowi. Ten chciał sprzedać dziecko, ale został aresztowany. Kochają się jak rodzeństwo, trzymają się razem, a ich silna miłość pomaga im pokonać wszelkie przeciwności tego świata. Meryem zrobi wszystko, aby zapewnić "bratu" spokojny, szczęśliwy dom. Ciężko pracuje na utrzymanie, by Omer nie trafił na ulicę. Nie ma pojęcia, że chłopiec jest synem bogatego, wpływowego przemysłowca. Został uprowadzony w wyniku zaciekłej walki o władzę i dominację w rodzinnym imperium. Czy Meryem uda się odnaleźć biologiczną rodzinę Omera?

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

TURECKIE SERIALE - CZYTAJ WIĘCEJ O PRODUKCJACH ZNAD BOSFORU!

[facebook]https://www.facebook.com/Najpi%C4%99kniejsze-Tureckie-Seriale-172049394?tabs=;strona[/facebook]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rrr
Póki co psiapsiółki rzadko się widują i jeszcze mnie sobie zwierzają a propos uniesień , szczególnie Ayse. To pokazuje jak poważnie podchodzą do związków z gentlemanami z wyższych sfer, wiedzą, że młodość nie wieczność. Trochę mnie zdziwiło, że Levent nie kazał Ayse po kazaniu o Meyrem wrócić w te pędy do biurka. Ludzie tam drżą o posady, a ta sobie poucza prezesa jakby to był Doran. Tekin jako rasowy gałgan mógłby najpierw zlecić ograbienie Meyrem, a potem pokazowo spoliczkować Dorana. Po to go ma żeby mieć się kim zasłonić w razie czego. Ciekawe czy ten wezyr zleje ojca Błotnika. W sumie pewnie już był karany, więc za taki występek mógłby trafić za kraty i kto by go wtedy odwiedzał? Może Neriman i nikt więcej. Na początku myślałem, że z rodzeństwa to ona jest bardziej świrnięta, ale nie. Jaszar powinien obiecać Asly wyjazd na super koncert pop i po drodze gdzieś w lesie udałby awarię samochodu i wtedy już by się w sobie zakochali na amen. Przecież to zawsze działa. No tak, ale on nie jest dzianym paniczem to już sam nie wiem, ach te pięknotki.
M
Maniek
Tekin na pewno jako szef nie pozwolił by Doganowi okradać jego wybranki.
M
Maniek
Szkoda, że Meyrem nie powiedziała sprytniejszej od siebie psiapsiółce, że panicz do niej się ślinił to od razu ta podpowiedziała by jej, że Meliska wrobiła ją w kradzież przecież Ayse musi stale widzieć w holdingu jak tam ta uwodzi Levencika. Odnoszę czasem wrażenie, że córka Safiye to taka rozkapryszona biedaczka założę się, że jak zostanie żoną adwokacika to będzie chodzić z zadartym nosem. Gonca kiedy podarowała Arzu w prezencie węża to była w błędzie, że podejrzenie padnie na nią ostatnią przecież ona była obsesyjnym jej wrogiem na równi z Melek i mogła by pomyśleć, że będzie ją podejrzewała na początku.
r
rrr
W tej myjni to Durmus lub Doran by grabił Meyrem, a Tekin Ayse. Nie lubię Durmusa, ale jak rzuca tekstem "jestem głodny" albo grozi ciężkim pobiciem Meyrem to już w ogóle szlag trafia i co ona sobie myślała ratując go od pierdla, a i jeszcze zostawiając kasę na kanapie jakby to była gazetka lidla żeby sobie choć popatrzyli. Grubas sam pewnie wyznaje zasadę, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu, choć nie w przypadku hazardu.. Gdyby Meyrem przyznała mu się, że iskrzy między nią, a tym znanym biznesmanem to pewnie inaczej by na to spojrzał Veyselek. Nie wiem czy gość by dał by radę umyć i nawoskować auto, on wygląda na takiego uzależnionego pataologa od hazadru i pewnie jeszcze by te auta okradał z precjozów. Humi za czasów Tarika wpadała do holdingu to raczej miała wysoko zadarty nosek jako współwłaścicielka, nie nawijała o pogodzie z Filiz. Nie interesowała się też fundacją, a jej psiapsiółą była Parla. Jako nauczycielka Reyhan pewnie mogłaby zostać dopuszczona do stołu bogoli, ale musiałaby mieć wtedy taki ptasi charakterek jak Haktanyrówna tj. Paryż, Mediolan, Joga, babyshower, a nie jakaś tam misja nauki (chwilowo) ubogich księżniczek.
M
Maniek
Myślę, że taki Tekin tym pięknotkom też nie dawał by żadnej podwyżki, musiały by one liczyć na napiwki od klientów a zaraz by ten gangsta wziął od Ayse napiwki do własnej kieszeni ale nie od Meyrem bo to jest przecież jego potencjalna żonka. Dziwne, że Durmus nie chce aby jego córką została żoną Leventa przecież to multimilioner i mógłby się bardziej pożywić przy nim niż przy tym bandziorze bo po pierwsze ma co najwyżej 8000 lir a po drugie jest ryzyko że straci swój dorobek bo prędzej czy później trafi do pierdla i nici mu z takiego pasożytnictwa. A u Methanoglu miał by stałą gwarancję bo tamci prowadzą uczciwie biznesy. Dziwne, że Tekin nie zatrudni Durmusa do mycia samochodów jako znajomego przecież każdy głupi umie myć. Pewnie Levent ma erotyczne sny z Meyrem i odwrotnie (ona również). Ciekawe jak by Humi poznała Reyhan jako już studentkę pedagogiki albo nauczycielkę czy zakceptowała by jej związek z Keremem (mam na myśli tą Humi za czasów Tarika).
r
rrr
Spryt czy instynkt samozachowawczy powinien towarzyszyć urodzie inaczej taka kandydatka szybko traciła by wypracowany 'etat'. Ja jednak uważam, że Melis jako zaburzona osoba po prostu ubzdurała sobie że Levent będzie jej. Pewnie dlatego, że jest lepszą wersją swojego brata którego to poślubiła jej siorka i rywalka Hulyoza. Reyhan lajtowo mogłaby zatrudnić się w uczelnianej kawiarni gdzie co dzień piekłaby babeczki, które to smakowały samej Elyf. Meyrem pewnie nie dałaby rady opłacić czesne i utrzymać 3 osoby, a gdzie jeszcze czas na naukę. Dla Omera nawet przeszła na wegetarianizm, gdyż mięso jest zwykle najdroższe. Meyrem wygląda na taką humanistkę, którą to docelowo ma z rynsztoka wyrwać taki właśnie milioner jak Levent. Może też coś z kosmetologią, gdyż jako pięknotką na pewno zwraca uwagę na takie używki. Ciekawe ile Tekin by płacił Ayse i Meyrem gdyby zgodziły się obsługiwać jego myjnię samochodową.
M
Maniek
A ciekawe jaką robotę znalazła Reyhan po tym jak odeszła od Haktanirów bo na pewno nie stać by było na to żeby matka ją utrzymywała bo ta nie miała by tak dobrze płatnej pracy. Musiała na dzień dobry przed rozpoczęciem studiów gdzieś pracować oraz dorywczo w trakcie nauki.
M
Maniek
Tak jak pisałeś wcześniej rrr to wcale tej Melisce tak nie nadskakiwali tylko dlatego że była ładna ale nie spełniała drugiego kryterium nie była zbyt inteligentna skoro miała jednego pewnie adoratora i to niezbyt kasiastego. Jak by miała tylu wielbicieli ze złotymi jajami to by się już pogodziła z tym, że Levencik jest zainteresowany Meyrem bo już w kolejce by sie do niej ustawiała cała rzesza dzianych adoratorów i na pewno wybrała by takiego porządnego człowieka bo jest za mało sprytna żeby wybrać jakiegoś łajdaka choćby był mega mega bogaty i nie dała by rady podstępnie go oskubać na dowidzenia. A swoją drogą ciekawe na jaki kierunek studiów wybierała sie pięknotka Meyrem. Czyżby ona nie postanowiła przygarnąć Omera tylko dlatego, żeby wzbudzić litość jakiegoś poczciwego bogacza aby móc się wspiąć wyżej bo nawet jak się uczyła to też jej się pewnie tak samo nie przelewało się finansowo tak jak teraz.
r
rrr
Melis gdyby nie potrzebowała Asly do szpiegowania pięknej Meyrem itd. to raczej i jej dałaby odczuć różnicę klas. Dla Ayse też nie była zbyt miła, oczywiście nie musiała taka być jak to w holdingu. Właśnie dziwne, że Levent nie wpisał Ayse na listę do zwolnienia, jako że krótko pracuje i nie jest nikim decyzyjnym, pewnie Cemil zadbał o to by została. Ogólnie nie licząc morderstwa Kudreta to Melis jest normalną, aspirującą bogolką. Faktycznie to Meyrem wyobraża sobie zbyt dużo, ale to też wina Leventa. Ogólnie jeśli teraz panicz każe spadać naszej bohaterce to ta powinna zabrać ukradkiem Omera i za tą kasę zacząć życie gdzieś daleko. Natomiast ona faktycznie jest już nastawiona na związek z tym milionerem. Podobna historia była z Melek i Kenanem, jedno i drugie wiedziało co mogą sobie dać, przecież nie mieli po 14 lat. Reyhan jako jedyna nie robiła maślanych oczek 3 razy dziennie i ostatecznie wyszła stamtąd z honorem. Macide chyba nawet za nią nie zatęskniła, za Yildriz też prawie wcale. Humi wtedy nie chciała Reyhan bo biedna służka? A to kociak Tarik to był milionerem zanim zaczął z nią kręcić? Panda była zepsuta na każdym polu. Czasami ciekawi mnie jak wyglądałby związek Kerema z Sommerówną i Leventa z Melis. Czy w którymś momencie nie wyrzuciłyby ich. Teraz jeszcze co do kasy pod poduchą to przecież mogła mieć ją z czeku za leasing Omera? Wróblowa nie była taka ogarnięta i Elyf oddawała na noc za darmoszkę, no ale może to był tylko taki trial. Neriman chyba ma jakieś trafienie na portalu randkowym, bo w ogóle nie czuje, że Durmus ją cygani. Haha, a może to Durmus z nicku PłonącyKonar do niej wypisuje, żeby straciła czujność. Ci Turcy to by oszwabili własną matkę. Nie to żeby Polacy już nie.
A
Aga
Ta znaleziona kasa w pokoju Meyerem toż to zwykła ustawka! Levent tak nie traktuje się nawet psa, bez słowa wyjaśnienia, bez wysłuchania tej biednej dziewczyny! Szarpiesz ją i wyrzucasz z samochodu jak stare kapcie! Chłopie na jej miejscu kopnęłabym cię w jaja! Ta cała rodzinka Metehanoglu przypomina mi pewien serial(rodzina Adamsów to taka czarna komedia), Bahadir kocha swoją żonę nieprzytomnie i bezkrytycznie, pani Ulviye to co prawda zacna kobieta ale tak trochę naiwna i rozmemłana,kwiatkiem do kożucha jest Meliska(zawsze podkreślam,że to klasyczny przypadek dla psychiatry) i ta Asly, której tylko brakuje miotły z turbodoładowaniem! Byłam zdziwiona,że Meyerem postawiła się ojcu, można,można i zmusić dziada do roboty, tego pasibrzucha i pasożyta. Jedynym głosem rozsądku jest Camil i przyjaciółka Ayse.Nasze siostrunie poszarpały się i Huylia zaliczyła upadek ze schodów, może zdążyła policzyć stopnie? Upadek Huylii pewnie będzie na rękę Melisce, czyści przedpole kobita! Żal mi Błotnika, szmaciarz ojczym( z metra cięty),damski bokser pokazał "klasę", mam nadzieję,że za jakiś czas chłopak mu "odpłaci" z odsetkami!
G
Goha
Jednak Melis nie jest taka zła dla swoich pracowników przecież normalnie traktuje ich w holdingu oraz Asli i Aysel. Ba nawet lojalnie przeprowadza transze z tą młodą służką a taka Kimet nic by na przykład nie dała w zamian Vildan i Goncy za brzydką przysługę, krótko mówiąc wykorzystywała by je jak niewolnice do swoich brudnych celów. Taka Meliska nie czepiała by się jakiś bzdetów do Gulsum tak jak Keskinówna i Somerówna że nie tak wyprasowana koszule, że nie tak pokrojona marchewka i że są jakieś odciski jednego palaca na szklance a napewno już nie kazała by jej się rozdwajać żeby w jednej chwili wyczyściła sreberko i sprzątała ogród. Ma tylko wąty do służki Meyrem nie dziwota skoro ta daje jej czytelne sygnały, że odwzajemnia uczucia Leventa. Czasem mam takie wrażenie, że córka Durmusa jest drugą Wróblową, że też sie przymila do wszystkich oraz wykorzystuje swoją urodę i wdzięk aby mieć jakieś korzyści. Przecież wiadomo, że nasza główna bohaterka tego serialu nie poszła załatwiać sprawy ze wspólnikiem Leventa bo żałowała jego pracowników ale żeby zdobyć jeszcze większe względy tego prezesa holdingu. Nie wiem czy Reyhan była zauroczana Keremem ale jak była to niedawała po sobie poznać a drugą wersja jest taka że pragneła tylko dostać się na wymarzone studia pedagogiczne aby zostać nauczycielką i nie w głowie byli jej faceci a ta durna Panda mimo tego okropnie ją potraktowała bo ubzdurała sobie że ta służka ślini się do panicza. Może jej mama na opowiadała takich bajek, że wszystkie biedne dziewuchy polują na bogaczy może właśnie sama jej matka wywodzi się z niższych sfer i złapała dzianego gościa (jej ojca) na ciążę. Pewnie Meyrem też złapie Methanoglu na dziecko tak jak Wróblowa Kenana. Taka Panda mimo, że nie była szefową Filiz a miała do niej pretensje o błache sprawy. To prawda Meliska jest gościem u Methanoglu ale mieszka u nich i można ją traktować jak domownika i to jasne, że służki muszą posprzątać jej pokój i uprać jej odzienie bo i tak wszystko piorą razem łącznie ze swoimi brudami i nie ma sensu że by ona oddzielnie prała sobie. Należy mieć zastrzeżenia do Perły bo ona mimo, że nie mieszka u Haktanirów tak więc nie można traktować jej jak domownika tylko gościa zwyczajnego a zawsze się czepia ich służek bo zawsze jej jest i tak źle i tak nie dobrze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn