Tofifest 2019 wystartował 19 października i potrwa do 27 października. Do Torunia zjechali twórcy filmowi oraz widzowie z całej Polski, którzy są spragnieni niebanalnego i zmuszającego do myślenia kina. Patrząc na program Tofifest 2019 - właśnie tego mogą spodziewać się po tegorocznej edycji!
Dyrektor festiwalu, Kafka Jaworska, tak mówi o Tofifest:
Kierunki rozwoju festiwalu wytycza nie tylko szaleńczy pęd kinematografii, ale także twórczy zamęt artystycznych głów, kreatywność, radość tworzenia. Jedno się nie zmienia od lat — „wrodzony” brak festiwalowego nadęcia. W czym przejawia się zaś niepokorność Tofifest? W każdym elemencie jego funkcjonowania! To słowo-klucz, które otwiera (i zawiera w sobie) całe bogactwo festiwalowego programu, funkcjonowania imprezy w przestrzeni, a nawet jego identyfikację wizualną.
Jak zapewniają organizatorzy imprezy - to festiwal bez czerwonych dywanów, lawiny błyskających fleszy. Święto kina, a nie celebryctwa. Specjalnie dla Was przeanalizowaliśmy program Tofifest 2019 i wybraliśmy najciekawsze tytuły imprezy. Całość zapowiada się smakowicie!
Wielbicie polskiego kina znajdą na Tofifest 2019 nowy krótkometrażowy film Macieja Stuhra, świetne "Nic nie ginie" oraz amerykańsko-polską produkcję "Mam na imię Sara", gdzie w głównych rolach pojawiają się m.in. Michalina Olszańska i Eryk Lubos. Do tego warto zwrócić uwagę na prezentowany w Cannes film "Oleg", gdzie w obsadzie znaleźli się Dawid Ogrodnik i Anna Próchniak.
Fani mocnego kina zapewne wybiorą się na krwawego i kontrowersyjnego "Malowanego ptaka", a fani klasyki - w różnym wydaniu - mogą wybrać się na seans 450-minutowego "Szatańskiego tanga" bądź przypomnieć sobie... "Terminatora". Dla każdego coś miłego! Sprawdźcie, co warto obejrzeć w Toruniu!
