"1983" Netflixa nie spotkało się z przychylnymi opiniami wśród polskich krytyków. Krajowi recenzenci zwracają uwagę na m.in. słaby scenariusz, drętwe dialogi i papierowych bohaterów. Swoich ról nie udźwignęli w serialu Maciej Musiał, Robert Więckiewicz czy Edyta Olszówka. "1983" w Polsce komplementowane jest jedynie za scenografię oraz kostiumy. Pod tym względem produkcja prezentuje się wzorowo i jest na czym oko zawiesić.
W sieci pojawiły się jednak pierwsze opinie i recenzje zachodnich krytyków, którzy patrzą na polski serial Netflixa zgoła inaczej. Ani Bundel stwierdza w artykule na Nbcnews.com, że jednym z najlepszych seriali tego roku na Netflix jest właśnie polskie "1983". Błędnie podaje jednak, że serial w całości wyreżyserowała Agnieszka Holland do spółki z Kasią Adamik. Ani Bundel twierdzi natomiast, że "1983" ma świetne tempo i przywodzi na myśl flagową produkcję Amazona pt. "The Man in The High Castle", choć oczywiście polski serial jest bardziej współczesny niż historyczny.
Według niej "1983" sprawia, że prawdziwa globalna rozrywka jest dobra dla widzów na całym świecie. Autorka recenzji na Twitterze dodała również, że bardzo wciągnęła się w polski serial i choć miała przerwę w oglądaniu serialu po pierwszym odcinku, musiała wrócić do produkcji, bo była ciekawa, co wydarzy się dalej.
!["1983". Co polski serial Netflixa ma wspólnego z bajkami Disneya? Maciej Musiał i Michalina Olszańska wyjaśniają śpiewająco! [WIDEO+ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c1/76/d2dbdd566eb9720c04797a741811_o_small.jpg)
"1983". Co polski serial Netflixa ma wspólnego z bajkami Disneya? Maciej Musiał i Michalina Olszańska wyjaśniają śpiewająco! [WIDEO+ZDJĘCIA]
Za nami światowa premiera pierwszego polskiego serialu Netflixa pt. "1983". Jakiś czas temu, redakcja serwisu Telemagazyn.pl miała okazję porozmawiać z odtwórcami głównych ról. Czego widzowie mogą się…
Na Serienjunkies.de pojawiła się opinia, że choć w scenariuszu "1983" brakuje pewnej historycznej wrażliwości, produkcja nadrabia za to od strony wizualnej. Dla recenzenta największym problemem polskiego serialu Netflixa jest jednak brak interesujących lub sympatycznych postaci. Recenzent serwisu Decider.com zwraca z kolei uwagę, że polski serial Netflixa świetnie sobie radzi z intrygującą tajemnicą. On również porównuje polską produkcję do "The Man in The High Castle".
Agnieszka Holland broni "1983"
Agnieszka Holland, czyli jedna z reżyserek "1983" zabrała głos w sprawie krytycznych opinii dotyczących polskiej produkcji Netflixa. Holland wdała się w polemikę z autorem internetowego wpisu: "1983"? cały czas suchutko. Wyraźnie poirytowana reżyserka w swoim wpisie twierdzi, że osoby, którym nie podoba się "1983" nie zrozumiały konwencji i czerpią przyjemność z hejtowania polskiej produkcji.
Wy sie panowie i panie chyba brandzlujecie tym hejtem. Rozumiem, ze sie wam nie podoba i ze nie rozumiecie konwencji, ale az tak sie tym rozkoszować? Amerykańskie krytyki sa na szczęście zajebiste. No, ale oni sie nie znają na serialach, prawda? To nie nasza słodka, hipsetrska banieczka, do ktorej ktos mnie przypadkiem nakierował. Pozdrawiam! Dobrych gier komputerowych. - napisała reżyserka.
Serial "1983" w serwisie IMDb, który należy do najbardziej opiniotwórczych portali zdobył póki co ocenę 7,3/10. A jak wy oceniacie "1983"? Dzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzach!

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Żona Stefana Huli wie, jak zarobić! Ma pieniądze dzięki innym skoczkom
- Projektant Cichopek pochwalił Roksanę Węgiel. Ostro oberwała Joanna Przetakiewicz
- Przyjaciółka Seweryna oskarża: to przez NIEGO stoczył się na samo dno! Wstrząsające!
- Irena Santor została oskarżona o współudział w morderstwie. Sprawę skierowano do sądu