„40 kontra 20” 2. edycja, odcinek 11. Panowie wywinęli dziewczynom niezły numer! Amira może nie być z tego powodu zachwycona

„40 kontra 20”

W trakcie ceremonii chaosu okazało się, że zdaniem Izabeli Amira miała grać na dwa fronty. W innej kopercie okazało się, że Amira miała nie dotrzymać złożonej innej uczestniczce obietnicy. Chodziło tu o wspólne ograniczenie palenia. Z kolei pod adresem Marty pojawił się zarzut, że ta zbyt szorstko wyraża swoje opinię. Izce natomiast zarzucono, że ta non stop wchodzi innym w słowo. Anicie się oberwało za to, że miała wprowadzać ostatnio nerwową atmosferę w willi. Absolutnie tak nie jest - broniła się uczestniczka. Co do Magdy, pojawił się zarzut ze strony Kasi, że ta ironicznie uważa się za najmądrzejszą na świecie i nie da sobie nic powiedzieć.

Panowie zaczęli dyskutować o wyborach dziewczyn. Zdaniem Toma, Izabela celowo chciała zdyskredytować w jego oczach Amirę, co o dziwo bardzo mu się spodobało!

Sam bym tak zrobił - przyznał przed kamerami.

Nazajutrz Amelia i Izka postanowiły zrobić Tomkowi psikusa i schowały mu jego wszystkie ubrania! Były mister od razu się domyślił, że to ich sprawka.

Tom zapowiadał, że będzie chciał z Magdą porozmawiać na temat wczorajszej ceremonii chaosu. Meżczyzna podobnie jak Kasia uważał, że Magda powinna czasem odpuścić. Co ciekawe, w trakcie rozmowy okazało się, dziewczyna w związku ze swoimi emocjami uczęszcza do psychologa. Ponadto Magda postanowiła się zwierzyć Tomowi ze swojej przykrej przeszłości. W rezydencji przyznała mu ze łzami w oczach, że wbrew sobie wychowywała się bez rodzeństwa. Nie otrzymałam zbyt wiele miłości w życiu - przyznała.

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

W dalszej części odcinka Tomek postanowił porozmawiać z Izabelą. Obawiał się on tego, że przez to, że kiedyś tworzyła związek z mężczyzną o ponad 20 lat od niej starszym, to może chcieć stworzyć związek z Tomem. Wiele wskazuje na to, że jego obawy mogły być uzasadnione. Chyba idę do willi - przyznała po rozmowie Izabela. Natomiast Amelia w porównaniu do Izy zapewniła Tomka, że nie ma zamiaru się nigdzie przenosić i wolałaby lepiej go poznać.

Nie wzbraniałabym się przed pocałowaniem Tomka - wyznała Amelia.

Panowie postanowili zaserwować dziewczynom wyjątkową niespodziankę. Na 24 godziny postanowili zamienić się miejscami. Tomek przeniósł się do willi, natomiast Tom na glamping. Biznesmen przestrzegł jednak Tomka przed tym, żeby nie próbował zalecać się do Amiry.

Jedno imię. Amira - burknął groźnie w trakcie rozmowy z Tomkiem Tom.

Oj to Amira chyba weźmie od razu walizkę na glamping - wyznała przed kamerami Izabela.

Z kolei najbardziej z nieoczekiwanej zamiany miejsc ucieszyła się Natalia. Chyba wracam do gry - przyznała. Mimo to Tom postanowił, że po powrocie do willi zabierze ze sobą Maję. Jak na to wszystko zareaguje Amira? Zapewne dowiemy się już w kolejnym odcinku.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl