"8 Wspaniałych" odcinek 9. Tango niczym pojedynki kogutów oraz pożegnalny wieczorek artystyczny. Jeden uczestnik opuścił program!

Kamila Glińska
Czas na kolejny odcinek "8 Wspaniałych". Tym razem bohaterowie przeszli gruntowne metamorfozy, wcielili się też w role modeli na wybiegu. Sprawdź, co wydarzyło się w programie "8 Wspaniałych"!

"8 Wspaniałych" odcinek 9. - co się wydarzyło?

W 9. odcinku "8 Wspaniałych" panowie wzięli udział w lekcji tańca. Poznali kroki tanga, a tańczyć mieli w parach jednopłciowych. Adam stwierdził, że nie chce tańczyć, ale przekonał go Jarek, który postanowił zostać jego parą. Choreograf Kris Adamski zapowiedział, że ich tango będzie pojedynkiem.

Z sali treningowej bohaterowie programu przenieśli się na plac budowy domu pani Ani. Po chwilach radości i wzruszenia Marta Manowska przygotowała kolejne zadanie. Panowie mieli zorganizować wieczorek artystyczny dla pań, które opiekowały się nimi podczas ich pobytu na Podlasiu. Albert zaproponował, aby wykonać piosenkę "Ach te baby" z repertuaru Eugeniusza Bodo. W przygotowaniach do występu pomagał Marcin Wortmann, a w ich trakcie okazało się, że Paweł ma talent wokalny.

Przed momentem kulminacyjnym, Marta Manowska zorganizowała kolejną atrakcję - wizytę w ośrodkowej kuźni. Wtedy też część panów stworzyła "lożę szyderców", śmiejąc się z Pawła i twierdząc, że jak zwykle chce być w centrum uwagi. Paweł nie przejął się tym jednak, a Sebastian wyjaśnił, że zachowanie kolegów prawdopodobnie podyktowane jest zazdrością o to, że Paweł ma ambicje i chce wszystkiego spróbować. Wieczorem cała ósemka pojawiła się na scenie i zaśpiewała piosenkę "8 Wspaniałych". Sam Paweł wykonał później "Ona jest ze snu" Artura Gadowskiego. - Zabłysnął jak kostka toaletowa w kiblu - stwierdził Jarek.

Po występach, kiedy Jarek i Adam przyszli po Radka zobaczyli, że ich kolega pakuje się do wyjazdu. Radek postanowił opuścić program. Spotkanie w sali kominkowej nie było łatwe. Marta Manowska próbowała dowiedzieć się, co tak naprawdę przeszkadza grupie w Pawle. Kiedy wszyscy stwierdzili, że relacje między nimi są wyprostowane, prowadząca wręczyła "gwiazdę szeryfa" Pawłowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
md
Jestem mile zaskoczona postawą Pawła, facet wiedział po co idzie do programu i myślę, że swój cel osiągnął: skromnością, pokorą, inteligencją, kulturaą osobistą. Swój pobyt w programie wzbogacił poprzez odkrywanie w sobie dużego potencjału, którym mógłby oddarzyć innych, pokazał, że jest dobrym kolegą ,chce poznawać różne sytuacje i dobrze się w nuich odnajduje nie obraża się za byle co, ma duży dystans to siebie to są ce chy których wielu osobom brakuje. Z tej 8 , cztery osoby to dla mnie porażka , Ci panowie nigdy niczego się nie nauczą, bo po prostu tego nie chcą . Nie wymienię imion , bo to nie o to chodzi.
a
anka
Uważam, że zadania dla tych mężczyzn są jakieś wydumane.Może nie przypuszczali , że będą musieli tańczyć, chodzic po wybiegu, spiewać, teraz sa migawki że będą pozować do fotografii pół rozebrani...To niemęskie. Remonty , jazda autami , jakies sprawnościowe to bardziej. Przecież to żadni modele, proste chłopy jak to się mówi.I mogliby tak nie przeklinać, to takie ordynarne.
T
Takajedna
Adam dorosly czlowiek przed 50 tka który wyśmiewa się z innych.Popatrz na siebie ty tez masz spora nadwagę. To nie jest postawa godna naśladowania. Cwaniaczek
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn