"80 milionów" - oparte na faktach sensacyjne kino Waldemara Krzystka

Redakcja Telemagazyn
"80 milionów"  (fot. AplusC)AplusC
"80 milionów" (fot. AplusC)AplusC
"80 milionów" to historia oparta na prawdziwych wydarzeniach. Bohaterowie są wzorowani na działaczach Regionu "Solidarności" Dolny Śląsk: Władysławie Frasyniuku, Józefie Piniorze, Piotrze Bednarzu i Stanisławie Huskowskim oraz na innych autentycznych postaciach.

Jest jesień 1981 roku. Rośnie niepokój wśród działaczy "Solidarności". Przeczuwają, że konfrontacja opozycji z władzą jest kwestią czasu. Dziesięć dni przed ogłoszeniem stanu wojennego młodzi działacze dolnośląskiej "Solidarności" - Staszek (Wojciech Solarz), Józek (Krzysztof Czeczot), Piotr (Maciej Makowski), Maks (Marcin Bosak) oraz ich przywódca Władek (Filip Bobek) - postanawiają wyciągnąć z wrocławskiego banku 80 milionów związkowych pieniędzy. Wiedzą, że władze chcą wkrótce zablokować możliwość wypłacania dużych kwot.

Plan jest śmiały i niebezpieczny, gdyż funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podążają za nimi krok w krok. Do bezpośredniej akcji ruszają Staszek, Piotr i Józek, który jest mózgiem operacji. Rozpoczyna się wyścig z czasem i pasjonująca rozgrywka, w którą zostają zaangażowani "cinkciarze", kasjerki, dyrektor banku, duchowni - ksiądz "Żegota" i kardynał.

Waldemar Krzystek, zdobywca Złotych Lwów FPFF za "Małą Moskwę", jako reżyser i autor scenariusza (wspólnie z Krzysztofem Kopką), udowadnia, że o najnowszej historii można opowiadać w konwencji kina gatunkowego w odpowiednim tempie i z emocjami, bez kombatanckiego zadęcia. Interesuje go pojedynczy człowiek, indywidualny los ludzki, ukazywany na tle historycznym i politycznym. Reżyser nie ukrywa sympatii do swoich bohaterów, którzy nie mają w sobie nic z fanatyzmu. Potrafi znakomicie, w krótkich ujęciach, wskrzeszać atmosferę rzeczywistości PRL.

"80 milionów". Sprawdź datę emisji w telewizji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bratan6676565
Wszystko pięknie tylko nikt nie wspomina o tym który podsunął pomysł z wypłaceniem pieniędzy z banku a mianowicie o głównym księgowym Solidarności we Wrocławiu, byłym podoficerze AK - Józefie B.To on to wymyślił i on wystawiał zlecenia podjęcia gotówki z banku. Zresztą te 80 mln to była tylko ostatnia transza z kilku. Pieniądze zaczęto wypłacać już kilka miesięcy wcześniej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn