"9-1-1: Teksas". Liv Tyler i Rob Lowe walczą o ludzkie życie w nowym serialu FOX! Kiedy premiera?

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe
Seria "9-1-1" odniosła wielki sukces. Na ekranach oglądamy już jej 3. sezon, ale autorzy serialu nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i przygotowali wielką niespodziankę! Już w marcu na antenie FOX pojawi się nowy serial osadzony w tym samym uniwersum, "9-1-1: Teksas".

"9-1-1: Teksas" - premierowy odcinek we wtorek, 10.03.2020 o godz. 22:00 na FOX! - sprawdź program tv

program tv

Mrożące krew w żyłach historie, które wydarzyły się naprawdę, emocjonujące akcje ratownicze, osobiste perypetie zwykłych-niezwykłych bohaterów, którzy na co dzień walczą o ludzkie życie, i niesamowite wyczucie telewizyjnego twórcy Ryana Murphy’ego spowodowały, że seria "9-1-1" odniosła tak wielki sukces. W nowym serialu tego samego uniwersum - "9-1-1: Teksas" z zapartym tchem śledzić będziemy losy ich kolegów po fachu. Ekipa służb ratowniczych z Austin, z Liv Tyler i Robem Lowe’em na czele, wyruszy do akcji już 10 marca.

Rob Lowe gra Owena, postępowego strażaka z Nowego Jorku, który wraz z synem przeprowadza się do Austin w konserwatywnym Teksasie, żeby uciec od demonów przeszłości. Na miejscu pomaga strażakom w odbudowaniu po tragicznych wydarzeniach remizy i kompletuje nowy zespół. Owen boryka się z problemami osobistymi, jednocześnie próbując chronić tych, którzy najbardziej tego potrzebują. W Austin poznaje Michelle (w tej roli Liv Tyler), rzutką szefową ratowników medycznych, która również nie ma łatwo w życiu prywatnym. Służby ratownicze wzywane są do najprzeróżniejszych zgłoszeń: od zatrucia rtęcią, którego ofiary przypominają zombie, przez groźny wypadek na zawodach jedzenia steków, aż po bójkę w klubie ze striptizem.

Jak zdradza Lowe, aktorzy odbyli intensywne szkolenie z prawdziwymi załogami ratowniczymi, m.in. w oddziale straży pożarnej w Los Angeles. Okazuje się, że sam Lowe był lepiej przygotowany niż inni:

Mam wielu przyjaciół w służbach ratowniczych. Przygotowując się do roli, spędziłem z nimi dużo czasu, również podczas prawdziwych akcji.

Liv Tyler przyznaje z kolei, że rola Michelle pasuje do niej lepiej niż poprzednie wcielenia aktorskie:

Jestem postrzegana jako delikatna osoba, w rzeczywistości jednak mam w sobie dużo siły i jestem bardzo wytrzymała. Dlatego właśnie uwielbiam postać Michelle. Pasujemy do siebie.

Czy Owen i Michelle zbliżą się do siebie? Jak konserwatywni Teksańczycy zareagują na postępowe pomysły nowego szefa straży? Do jakich jeszcze niecodziennych zgłoszeń zostanie wezwana ekipa z Austin? Odpowiedzi od 10 marca na antenie FOX!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzywym okiem
W tym serialu ilość absurdów i zmasowana poprawność polityczna sprawia że zastanawiam się czy to czasem nie jest jakiś sit com. Strażak z Nowego Jorku zostaje przeniesiony do Teksasu. Strażak ma syna też strażaka. Syn jest gejem. Powiecie ok no i co z tego? To w sumie ograny temat. Może i tak ale syn się z tym nie kryje i nawet mówi ojcu w czasie pracy że zamierza się oświadczyć swojemu chłopakowi. Po czym widzimy jak wita w reatauracji swojego chłopaka który jest tzw Afroamerykaninem, no czarny jest mówiąc wprost i po ludzku. Czyli dwa punkty poprawności politycznej serial już na początku pierwszego odcinka zaliczył ( poparcie dla gejów i poparcie dla związków gejowskich różnych ras w tym wypadku białej i czarnej) Ale to nie wszystko a w zasadzie początek różnorodności wszelakiej. Bo oto strażak nowojorski który w Teksasie zostaje szefem miejscowej jednostki strażackiej poznaje miejscowego Teksańczyka też strażaka którego żona jest dyspozytorką i żeby było oryginalniej jest czarna. Związki mieszane na południu USA może nie są dziś czymś nadzwyczajnym ale normą też raczej nie są. Więc kolejny punkt poprawności politycznej zaliczony w serialu. No i teraz pora na skompletowanie nowej załogi która ma być najlepsza wg szefa. Więc zatrudnił m. innymi -i tu dwie prawdziwe wisienki na torcie ;) - transpłciowego czarnego (a jakże) chłopaka, oraz muzułmankę, przestrzegającą swojej religii czyli noszącą tzw hijab zakrywający włosy oraz odmawiającą modlitwę na dywaniku w mejscu pracy. A po pracy bawiącą się z kolegami w miejscowym pubie pijąc oczywiście tylko sok lub wodę. Kolejne punkty poprawności politycznej odfajkowane i to tak że człowiek się zastanawia czy to jakieś "sajensfikszyn" czy tylko "fikszyn" scenarzystów po grzybkach halucynohennych. Muzułmanka ttadycjonalistka strażakiem? Serio? Pracująca z facetami, jeździ strażackim wozem, gasi pożary a potem siedzi razem z nimi w pubie. Naprawdę serio? Jest gdzieś taka? Scenarzyści mocno odlecieli z tymi pomysłami. I to wszystko w jednym serialu już w pierwszym odcinku. A można by tymi wątkami obdzielić co najmniej cztery seriale. Do tego jest jeszcze jeden wątek gejowski bo otóż okazuje się że zwiazek syna strażaka z czarnym chłopakiem nie przetrwał, ale syn szybko pocieszył się nowym tym razem młodym latynoskim policjantem. Podkreślam jeszcze raz że to wszystko wydarzyło się w pierwszym odcinku. W drugim dobitnie pokazano jak bardzo biali zwłaszcza starsze białe panie są nietolerancyjne wobec mniejszości wszelkiej maści i wszelkiego rodzaju, czyli jako biała nietolerancyjna ksenofobka została ukarana za swój brak tolerancji i potraktowana z politowaniem przez wszystkich. Poprawność polityczna triumfuje. Ciekawe co jeszcze scenarzyści mają w zanadrzu. Zastanawia tylko jedno. Dlaczego scenarzyści są tak mało tolerancyjni w stosunku do Azjatów i tzw Native Americans czyli Indian. W ekipie strażaków z Teksasu nie widać ani jednego /ani jednej. No i dlaczego oprócz dzielnej pobożniej muzułmanki nie ma żadnej innej kobiety? Toż to jawna dyskryminacja! Serial ten trzeba raczej potraktować jako rodzaj komedii bo z realizmem nie ma za wiele wspólnego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn