Ależ ona jest zgrabna i ponętna! Anna-Maria Sieklucka wygra „Taniec z gwiazdami”?

Życzę jej powodzenia, tak jak i wszystkim pozostałym uczestnikom nowego TZG. Tańcząc z Michałem, który jest lubiany może zajść daleko. Na razie ciężko ocenić jak tańczy, bo w jej cza czy było dużo akrobacji, a mniej kroków tanecznych. Zobaczymy czy będzie tak dobra jak Roksana. Niemniej jeszcze lepsza od Roksany w tzg była Julia Wieniawa. I ją przebić jest trudno. Ostatnio na YT zawodowa tancerka w dwóch filmikach oceniła tańce Julii i była pod wrażeniem. Odnosząc się do tych filmików mam kilka spostrzeżeń. Może ich autorka je przeczyta. Filmik 1.: 1. kolejną świetną byłą uczestniczką do takiej analizy byłaby Iwona Cichosz - Miss Świata Głuchych - finalistka TZG też w parze ze Stefano Terrazzino. 2. suknia Julii do tanga z 2. odcinka to projekt Stefano, którego zawód wyuczony to kostiumograf. Podobno wymyślił sobie cały wizerunek Julii na tamten taniec. Tak mówiła ówczesna kostiumografka tzg. Po dwóch odcinkach była przymusowa półroczna przerwa w edycji. 3. W odc. 3. Julia tańczyła jiva, za którym podobno nie przepada, a i tak wyszło fajnie. 4. Rumba przepiękna. Sam Stef powiedział wtedy, że to najtrudniejsza choreografia rumby jaką zrobił w TZG kiedykolwiek. Sam przyznawał, że ją cisnął, bo widział w niej talent. Dlatego robił ambitne choreografie. Zresztą Stef zawsze robił choreografie mocno taneczne i pilnował bardzo techniki. 5. Salsa z bliską osobą to był taniec Julii z jej nauczycielką gimnastyki artystycznej z dzieciństwa. Filmik 2: 1. paso Julii piękne, bo klasyczne, a stroje obojga idealne. Chyba znów wg pomysłów Stefano. Zresztą później w polsatowskiej edycji 13 tzg Stefano nie tańczył a był kostiumografem tzg. I wtedy te stroje były super. To paso to był taniec dedykowany jej babci. Stąd to połączenie online, bo jej babcia jest w USA. 2. Tańcząca z Julią i Stefano w trio aktorka Agnieszka Sienkiewicz wygrała z nim drugą polsatowską edycję tzg. Ich piracki freestyle dostępny na YT jest imponujący. 3. W tańcu współczesnym Stefano specjalnie się wycofał. On nigdy nie miał z tym problemu. Zawsze powtarzał, że to gwiazda ma być na pierwszym planie. Stąd może też jego nie rzucający się w oczy strój. 4. Jive w finale to był wybór jury. Trenowany razem z jurorem. Oni trenowali z Michałem Malitowskim i to on dał im 9 pkt.. Ten finał był przyspieszony o tydzień przez pandemię i ten jive pierwotnie miał być na półfinał. 5. Druga runda w finale to był freestyle. O tym, że finał będzie przyspieszony dowiedzieli się w połowie tygodnia. Czasu było mniej stąd tyle nawiązań do sprawdzonej rumby, ale było też nowe tango argentino. A stroje i ta biała suknia to nawiązanie do ulubionej pary turniejowej Stefano czyli Allan Tornsberg i Vibeke Toft. Sam to mówił. Stef chciał zrobić czysto taneczny freestyle i taki był. Wyszło pięknie i klimatycznie. 6. Trzecia runda w finale to był wybór pary. Wybrali cza czę bo od niej zaczynali i nią chcieli skończyć. A ponadto Julia chciała zatańczyć w tzg do muzyki z Dirty Dancing. Wybrali jednak nieoczywistą melodię z tego filmu. Natomiast stroje oboje chcieli minimalistyczne. Wyszedł niesamowity taniec. Jak powiedział Michał Malitowski to ten taniec oddaje tytuł filmu. Niesamowita chemia między Julią i Stefano w tym tańcu. Ciężko będzie to tanecznie przebić. Do tej pory ubolewam nad tym, że nie wygrali. Wygrywająca wtedy modelka Edyta Zając tańczyła dobrze, ale niestety przynajmniej o poziom słabiej od Julii. P.S. Autorce tych filmików o Julii w tzg wycięto część wstawionych występów pewnie przez długość tych dwóch filmów. Gdyby zrobić z tego trzy części może byłoby ok. Niemniej cały pomysł z tą analizą był czymś na co czekałam.

Jest zdolna, piękna i zgrabna bo z Lublina!!! Absolwentka mojego Zamoya w Lublinie! ❤️🌺🎶🌞