Ryan Murphy zdradził na Twitterze, że w 8. sezonie "American Horror Story" wystąpi Cody Fern, znany już z serialu "Zabójstwo Versace: American Crime Story". Postać, którą ma zagrać australijski aktor, to Michael Langdon, czyli syn Tate'a!
Michael Langdon po raz pierwszy pojawił się w 1. sezonie serialu. Jego rodzice, Tate Langdon i Vivien Harmon, zostali uwięzieni w "zabójczym domu", podczas gdy chłopcem zajęła się jego babcia, Constance. Medium Billie Dean Howard zapowiedziała, że chłopiec będzie antychrystem i doprowadzi do końca świata.
Tytuł 8. sezonu - "Apocalypse" - sugeruje, że w "American Horror Story" rzeczywiście zbliża się armagedon. Czy to Tate pomoże swojemu synowi rozpętać apokalipsę? Fani od dawna liczą na powrót postaci, w którą w "Murder House" wcielił się Evan Peters. Wiadomo już, że aktor wystąpi w najnowszej odsłonie serii. Tate jest duchem i upływ czasu nie wpływa na jego wygląd, więc istnieje szansa, że ulubieniec widzów znów zawita na ekranie.
Przypominamy, że 8. sezon "American Horror Story" połączy wątki z "Murder House" i "Coven", czyli kolejno pierwszego i trzeciego sezonu serii. "Murder House" opowiadał o rodzinie, która wprowadziła się do nawiedzonego domu, natomiast "Coven" przedstawiał historię grupy czarownic. W obsadzie po raz kolejny znajdą się gwiazdy produkcji: Sarah Paulson, Evan Peters oraz Kathy Bates. Premierę nowej serii zapowiedziano na 12 września.
