Andrzej Szczęsny zwycięzcą pierwszej polskiej edycji "Celebrity Splash!" [ZDJĘCIA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Andrzej Szczęsny wygrał "Celebrity Splash!" (fot. Studio69/Polsat)
Andrzej Szczęsny wygrał "Celebrity Splash!" (fot. Studio69/Polsat)
Paraolimpijczyk Andrzej Szczęsny decyzją widzów, został zwycięzcą pierwszej polskiej edycji "Celebrity Splash!". W finale, po emocjonującej rywalizacji i wielkich emocjach, pokonał wokalistkę Saszan oraz aktorki Julię Wróblewską i Misheel Jargalsaikhan.

Jeszcze wczoraj Andrzej Szczęsny mówił: - Dopiero teraz zaczyna do mnie docierać, że wygrałem "Celebrity Splash!" i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Tuż po ogłoszeniu wyników, nie mógł uwierzyć w to co usłyszał, długo odbierał gratulacje od najbliższych oraz uczestników show, którzy niemal w komplecie stawili się, by dopingować najlepszych w czasie finału. Gdy ponad 3 miesiące temu rozpoczynał treningi do programu, wielu mogło się zastanawiać czy to ma sens - on jako człowiek doświadczony przez życie, sportowiec, paraolimpijczyk – takich wątpliwości nie miał.

  • Zastanawiałam się czy Andrzej podoła. Gdy zobaczyłam go na pierwszych treningach na sali gimnastycznej byłam bardzo zaniepokojona, ale po 2 minutach wszelkie wątpliwości znikły, bo Andrzej radził sobie lepiej niż większość moich zawodników – mówiła jego trenerka Ania Braszkiewicz, by już po miesiącu treningów stwierdzić - Wszystkim opadają szczęki, jak na Andrzeja patrzą, bo jest najlepszym skoczkiem w mojej grupie.

Wszystko dzięki ogromnej sportowej determinacji, pełnemu profesjonalizmowi w treningach i chęci udowodnienia sobie i innym, że ludzie niepełnosprawni z powodzeniem mogą rywalizować z pełnosprawnymi. Tę jego cechę docenił również jego rywal ze skoczni i mistrz zapasów Andrzej Supron: - Ma prawdziwy charakter i zacięcie. Największym problemem, jak przyznawał Andrzej Szczęsny, było stanąć na krawędzi i utrzymać równowagę, ale i to opanował doskonale. Jako jedyny z uczestników w każdym odcinku prezentował inny skok z 10 metrowej wieży. - Polski sport paraolimpijski żyje, Andrzej bez nogi dokonujesz rzeczy niemożliwych – mówił po jego półfinałowym skoku juror Tomasz Zimoch i dodawał: - Co tam kometa Halleya, Kometa Szczęsnego to jest to, bo z ciebie bije wszystko, co jest najpiękniejsze w sporcie.

Andrzej Szczęsny mieszka w Sieniawie na Podkarpaciu. Ma dziesięcioro rodzeństwa: 6 braci i 4 siostry. Gdy miał 10 lat poważnie zachorował. Diagnoza - nowotwór kości lewej nogi. Lekarze nie pozostawili wyboru, konieczna była amputacja. To właśnie wtedy po raz pierwszy objawił się jego sportowy duch, upór i zacięcie, po długiej rehabilitacji doszedł do siebie i zaczął myśleć o profesjonalnym uprawianiu sportu. Dziś ma 33 lata i od czternastu uprawia narciarstwo alpejskie. W 2010 roku reprezentował Polskę na Igrzyskach Paraolimpijskich w Vancouver. Jest aktualnym mistrzem Polski w slalomie i slalomie gigancie. Dziś tak podsumowuje swój udział w programie: - Dałem z siebie wszystko, pokazałem, że można robić rzeczy z pozoru niemożliwe, że będąc osobą niepełnosprawną można rywalizować z osobami pełnosprawnymi. Dla mnie chcieć to móc.

Zdaniem wszystkich, którzy się z nim zetknęli Andrzej to wyjątkowy, nietuzinkowy mężczyzna i wspaniały sportowiec, zawsze uśmiechnięty, zawsze optymistyczny. Wielu przyjaciół i znajomych przyznaje wręcz, że bije od niego wewnętrzna dobroć. Gdy usłyszał o narodzinach, dziś już półrocznego Oliwiera z Zawiercia, który przyszedł na świat bez rąk i nóg, bardzo poruszyła go ta historia. Spotkał się z rodzicami chłopca i podjął decyzję, że połowę wygranej ze 100 tys. złotych przeznaczy właśnie na potrzeby malutkiego Oliwiera. - Bardzo się cieszę, że mogę mu w ten sposób pomóc – mówił w show Andrzej Szczęsny.

Plan na drugą połowę wygranej też już ma: - Za rok planuję z moją narzeczoną Iloną ślub i wesele, więc pewnie większość przeznaczę właśnie na ten cel, ale coś tam na pewno zostawię na romantyczną podróż poślubną – śmieje się Andrzej Szczęsny. Widzów i wszystkich bliskich, którzy go pokochali za ogromną skromność, wolę walki w pokonywaniu samego siebie i przekraczaniu kolejnych barier już w półfinale show zaskoczył kolejną śmiałą deklaracją: - W sierpniu zamierzam wziąć udział w triatlonie. Jak pokazuje jego życie i sportowa determinacja Andrzej nie rzuca słów na wiatr.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn