Anella, polska Barbie była gościem "Dzień Dobry TVN". Jej kontrowersyjny wygląd wywołał burzę w Internecie, a widzowie nie szczędzili jej negatywnych komentarzy.
Jak się okazuje, sama Anella jest zadowolona po wizycie w "Dzień Dobry TVN". Na swoim profilu na Instagramie napisała:
Barbie Power - Barbie influences! I have this power ! Rozowy sweterek u Pana Prokopa musi Być ! Czy to kwestia przypadku? ???? nie... nawet Pan Prokop podporządkował się regułom BARBIE ????????????????????Cóż może wpływam nieświadomie na społeczeństwo ! Coś „drga” ???????????????????? ps. Zrobolismy Wam @dziendobrytvn najlepszą oglądalność ! Siła , moc , pozytywne nastawienie i szczerość . Tego brakuje w telewizji ! ????
Anella ma jednak więcej powodów do zadowolenia. Po tym jak pokazała się w telewizji, zaczęły o niej pisać także zagraniczne media.
Polska architektka twierdzi, że jest pierwszą w Polsce żywą lalką Barbie. By wyglądać jak dziecięca zabawka, wydaje na operacje oszałamiającą kwotę 30 tys. funtów - czytamy w "Daily Mail".
Czy teraz jej kariera nabierze rozpędu?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Edward Miszczak: Do kina nie chodzą kosmonauci, tylko widzowie TVN
