Anna Mucha bardzo zmieniła się po urodzeniu córki Stefanii. Aktorka przyznała w wywiadzie dla "Olivii", że podobają jej się zmiany, które w niej zaszły po ciąży.
CZYTAJ TAKŻE:
ANNA MUCHA WCIĄŻ MYŚLI O CÓRCE
ANNA MUCHA PLANUJE KOLEJNE DZIECKO
- Zrobiłam się bardziej sentymentalna, bardziej wrażliwa. Podobam się taka sobie - powiedziała. - Dziecko wciąż jest w twojej głowie. Chcesz, żeby miało najlepsze dzieciństwo, żeby było szczęśliwe, żeby mu się nic nie stało. Z tyłu głowy wciąż jest jakiś lęk. I wiem, że będzie mi już towarzyszył do końca życia. Dziecko mnie też uwrażliwiło. Zmieniło perspektywę. Nawet gdy oglądam w telewizji krzywdę innych dzieci, aż się we mnie coś gotuje - wyjaśniła Anna Mucha.
Dodała jednak, że jest coś, co jej się nie podoba. - Piersi mam teraz mniejsze - przyznała i wyjaśniła, że w związku z tym stara się eksponować inne elementy kobiecości.
- Mam całkiem niezłe nogi, które warto eksponować. Ale to nie znaczy, że w szpilkach chodzę na co dzień. W życiu prywatnym częściej spotkasz mnie w dresie i trampkach niż w szpilkach. Na wysokich obcasach występuję tylko w sytuacjach oficjalnych - powiedziała Anna Mucha.
CZYTAJ TAKŻE:
ANNA MUCHA DLA DZ: WSZYSTKO, CO MOŻE O SOBIE, O CÓRCE STEFANII I O M JAK MIŁOŚĆ
ANNA MUCHA UCZY SIĘ PIEC
