„Arka i Ego”. Córka Olafa Lubaszenki idzie w ślady ojca. Marianna Linde karierę rozpoczęła od muzyki, teraz zachwyca w spektaklu. Tak się realizuje na teatralnych deskach!

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
„Arka i Ego” - próba medialna
„Arka i Ego” - próba medialna AKPA / Podlewski
Marianna Linde to córka Olafa Lubaszenki, która swojemu dziedzictwu się nie sprzeciwia. Przeciwnie - z powodzeniem idzie śladami swojego ojca, realizując się jako aktorka. Zaczynała od coverów, a dziś - uczestniczy w wyjątkowych spektaklach. Zobacz, jak sprawdziła się na niezwykłej próbie medialnej spektaklu „Arka i Ego”. Te zdjęcia trzeba zobaczyć!

Spektakl „Arka i Ego” - próba medialna z Marianną Linde

Spektakl „Arka i Ego” jest dla mnie poszukiwaniem nowego rodzaju komunikacji, tęsknotą za wspólnym byciem, połączeniem z naturą. Opowiada również o kondycji ludzkiej, o tym co zrobił nam ostatni czas i jak bardzo jesteśmy samotni i pogubieni w tej rzeczywistości. To opowieść o tym, że nadciąga coś zupełnie nowego dla społeczeństwa, które nie do końca wie, jak się w tym odnajdzie. W ten sposób to odbieram - zdradziła Marta Nieradkiewicz.

14 lutego na deskach Teatru Dramatycznego odbyła się próba medialna spektaklu „Arka i Ego” reżyserii Lucy Sosnowskiej. To niebanalna opowieść o tęsknocie za rajem, która - jak pisał Milan Kundera "jest tęsknotą człowieka do tego, aby nie być człowiekiem". W mitologiach różnych kręgów kulturowych odnaleźć można wyobrażenie rajskiego ogrodu - pierwotnej, osadzonej w dziewiczej przyrodzie wspólnoty wszystkich istot, w ramach której komunikacja między ludźmi a zwierzętami odbywa się poza językiem. Żyjemy dziś w warunkach radykalnego odwrócenia tego wyobrażenia. Rajski ogród został dawno wykarczowany. Spłonął. Zatonął. Zwierzęta masowo wyginęły. Rośliny wyschły. Może właśnie dlatego coraz silniej odzywa się w nas tęsknota za tamtym, utopijnym stanem. Mit znów pulsuje ożywczym potencjałem innych możliwości istnienia. Spróbujmy je sobie wyobrazić. Przetestować inną opowieść o człowieku - zwierzęciu ludzkim, które w międzygatunkowej wspólnocie koegzystuje ze zwierzętami spoza gatunku ludzkiego. Ta opowieść wymaga jednak przemyślenia własnej kondycji - zamilknięcia, ustąpienia miejsca, znalezienia nowych możliwości i form współbycia. Jest historią rozpiętą między arką - poszukiwaniami możliwości międzygatunkowego przymierza, a ego - zmierzeniem się z nieusuwalnym z ludzkiego bycia i myślenia antropocentryzmem.

Lucy Sosnowska wraz z Magdaleną Kupryjanowicz zaprosiły aktorów do wyjątkowego procesu twórczego. Wykorzystując improwizacje aktorskie oparte na osobistych doświadczeniach, przyrodniczych tekstach naukowych i motywach z filmu "Grizzly Man" Wernera Herzoga, zespół twórczyń i twórców stworzył spektakl-esej na temat relacji współczesnego człowieka z naturą i próby porozumienia się z nią. W spektaklu występują: Magdalena Czerwińska, Anna Gajewska, Anna Gorajska, Marianna Linde (gościnnie), Anna Moskal, Marta Nieradkiewicz, Agnieszka Roszkowska, Daniel Chryc, Janusz R. Nowicki i Łukasz Wójcik.

Lucy to niesamowita reżyserka, która ma ogromną wyobraźnię. Przez pierwsze kilka miesięcy dużo ze sobą wszyscy rozmawialiśmy i udało nam się stworzyć niesamowitą grupę, przez to czuję, że my - aktorzy, jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Ma niezwykły dar do zjednywania ze sobą ludzi. Jej pomysły sprawiły, że chętnie weszliśmy w ten projekt - powiedziała Marianna Linde.

Tekst: AKPA

Kim jest Marianna Linde

Marianna Linde jest córką Olafa Lubaszenki oraz Katarzyny Groniec, urodzoną w 1993 roku. Jej dziadkami są Asja Łamtiugina i Edward Linde-Lubaszenko.

Swoją karierę rozpoczęła od muzyki - zaczęła od publikowania w sieci coverów, które zyskiwały coraz większą popularność. To otworzyło jej drzwi do świata muzyki i w 2017 roku Marianna Linde wydała swoją debiutancką płytę pt. „Sun”, który nagrała razem z zespołem The Distortions. Rok później Marianna Linde wzięła udział w programie ”.

Kariera aktorska Marianny Linde

Córka Olafa Lubaszenki idzie w ślady znanego ojca. Debiutowała w 2011 r., w filmie swojego ojca pt. „Sztos 2”. W 2019 roku zagrała w jednym z epizodów serialu „Żmijowisko”, a następnie mogliśmy oglądać ją w serialu „Zakochani po uszy”, ale prędko zniknęła z projektu.

Córka Lubaszenki realizuje się także na teatralnych deskach. W 2018 roku wzięła udział w spektaklu „Co gryzie Gilberta Grape'a”, który otrzymał Grand Prix 37. Festiwalu Szkół Teatralnych, a w 2019 roku zagrała spektakl dyplomowy w reżyserii Piotra Ratajczaka pt. „Ostatni dzwonek”. Rok 2019 przyniósł też widowisko Konrada Imieli pt. „Mock. Czarna Burleska” oraz spektakl „Joanna d'Arc na stosie”, który Monika Strzępka zrealizowała dla Opery Krakowskiej. W 2020 roku Marianna Linde ukończyła Wydział Aktorski Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.

Zobacz zdjęcia z wyjątkowego spektaklu

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn