"Barwy szczęścia" odcinek 2078. już we wtorek, 4.06.2019 o godz. 20:10 w TVP2! - sprawdź program tv
Julita (Katarzyna Sawczuk) i Józek (Patryk Pniewski) bardzo się ucieszyli, że będą mieli dziecko. Myśleli, że tym razem ciąża przebiegnie bez problemów, ale pojawiły się inne kłopoty. Okazało się, że matka Julity (Bożena Stachura) choruje na schizofrenię!
W 2078. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Józek będzie bardzo martwił się o ciężarną żonę, która ciągle będzie przeżywać chorobę Urszuli i wciąż będzie bać się, że ich dziecko także zachoruje. Sałatka postanowi poprawić nastrój żonie przez zakupy w sklepie dla niemowląt. Józek zdziwi się, że większość kupionych przez żonę ubranek jest w dziewczyńskich kolorach... Później para zacznie wybierać imię dla swojego potomka, ale nie pójdzie im to łatwo!
- Niech chłopak ma jakieś solidne imię, żeby był duży i silny... Może Bartłomiej albo Baltazar?
- Wolę Brutus albo Lew!(…) Dla dziewczynki coś delikatnego i słodkiego… Kalinka? Malwinka?
- Już wiem! Lukrecja! No, co?... Chciałaś, żeby było słodko!
- No to już: Lew i Lukrecja, nowa tradycja na „L”!
- Oba imiona są do bani, ale to nic, mamy czas...
Julita i Józek spodziewają się chłopca czy dziewczynki? Dowiemy się wkrótce!
