"Barwy szczęścia" po wakacjach 2021 od poniedziałku do piątku o godz. 20:10 w TVP2! - sprawdź program tv
Kacper (Jakub Szlachetka) zaczął niedawno kurs, by zdać prawo jazdy. Może mu to teraz przysporzyć kłopotów... W powakacyjnych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" Jerzy (Bronisław Wrocławski) odbierze telefon z tragiczną wiadomością.
- Pana wnuk zabił człowieka - usłyszy i będzie przerażony! Uzna, że Kacper, który właśnie poszedł ćwiczyć jazdy, musiał kogoś potrącić! Okaże się jednak, że mężczyzna, który przekaże tę wiadomość, nie zrobi tego bezinteresownie. - Pana wybór - albo układ, albo wnuczek kończy w pudle. (...) Zapłacisz i sprawa zostanie zamieciona pod dywan, a w protokole pójdzie, że sprawca zbiegł z miejsca wypadku - powie, sugerując, że jest z policji.
Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska), która usłyszy tę rozmowę, zaniepokoi się i poprosi o szczegóły. - Chłopak jechał samochodem bez uprawnień. Śmiertelnie potrącił człowieka, jeśli pan myśli, że to się skończy mandatem, to bardzo się pan myli. Do widzenia - powie mężczyzna i rozłączy się.
Szantażysta da Marczakowi godzinę na zebranie pięćdziesięciu tysięcy złotych. Po tej rozmowie Jerzy zadzwoni do wnuka, ale ten nie będzie odbierał. Marczak i Zwoleńska postanowią więc zapłacić... Co z tego wyniknie? Czy Kacper rzeczywiście coś zrobił czy to oszustwo? Tego dowiemy się wkrótce!
